Nasze ciało jako nośnik emocji: klucz do zrozumienia własnych odczuć

W świecie pełnym codziennych wyzwań, często zapominamy o jednej ważnej rzeczy – naszym ciele. To ono jest nie tylko fizyczną powłoką, w której żyjemy, ale także nośnikiem wszystkich naszych emocji. Dlaczego warto zatroszczyć się o świadomość ciała, szczególnie gdy trudno jest rozpoznać nasze uczucia lub mierzymy się z problemami życiowymi?

Emocje a nasze ciało

Wszystkie nasze emocje odciskają swoje piętno w naszym ciele, zwłaszcza te, które są dla nas najtrudniejsze, takie jak np. takie złość, strach czy smutek. Każde uczucie pobudza nasz układ nerwowy, wpływając bezpośrednio na nasze ciało. Zrozumienie tego, co dzieje się na poziomie przeżywania, może pomóc nam lepiej rozpoznawać i skuteczniej przetwarzać nasze stany wewnętrzne. Zablokowane emocje mogą prowadzić do trudności psychicznych, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe, a nawet do chorób somatycznych, takich jak nadciśnienie tętnicze czy zaburzenia przewodu pokarmowego (nazywamy je wówczas zaburzeniami psychosomatycznymi, a same objawy – somatyzacjami).

Więcej o odczuwaniu w ciele.

Somatyzacje

To zjawisko, w którym stres, lęki, napięcie emocjonalne czy inne trudne stany wewnętrzne manifestują się poprzez objawy fizyczne, które nie mają oczywistej przyczyny medycznej. Może to obejmować bóle głowy, bóle brzucha, bóle pleców, problemy ze snem, zaburzenia żołądkowe czy inne dolegliwości fizyczne, które nie są wynikiem urazów ani innych chorób.

ciało a emocje

Rozpoznanie somatyzacji może być trudne, ponieważ objawy fizyczne mogą imitować rzeczywiste schorzenia medyczne. Jednak, jeśli dokładne badania medyczne nie wykazują żadnych fizycznych przyczyn objawów, a objawy są powtarzające się i/lub związane z określonymi sytuacjami stresowymi/emocjonalnymi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to somatyzacje.

Więcej o odczuwaniu emocji:

Świadomość ciała jako klucz do zrozumienia własnych emocji

Kiedy zaczynamy zwracać uwagę na sygnały wysyłane przez nasze ciało, możemy szybciej zauważyć, że dana sytuacja wywołuje w nas emocje. Nasze ciało jest bowiem pierwszym, które zareaguje na to, co dzieje się wokół nas. Świadomość tego, jak nasze ciało reaguje na różne stany wewnętrzne, daje nam możliwość skutecznego ich rozładowania i wpływania na nasze samopoczucie w ramach relacji wewnętrznej.

Więcej o relacji wewnętrznej.

Jak nauczyć się rozpoznawać emocje w ciele?

Praktyka znana jako skanowanie ciała, będąca częścią techniki mindfulness, pomaga poznać swoje ciało i rozpoznawać kumulujące się w nim emocje. Polega ona na skupieniu się na poszczególnych częściach ciała i obserwowaniu wrażeń, jakie tam występują. Elementem skanowania ciała mogą być techniki oddechowe, które pomagają nam rozluźnić napięte obszary.

Warto jednak zauważyć, że wiele osób ma początkowo trudności z rozpoznawaniem i nazywaniem emocji w swoim ciele. Nie oczekujmy, że będą to jakieś spektakularne doznania – mogą to być subtelne odczucia, takie jak uczucie chłodu, ciepła, bólu czy napięcia. 

Więcej o tym, dlaczego odczuwanie emocji jest ważne.

Mapa emocji: klucz do zrozumienia reakcji ciała

W celu ułatwienia sobie zadania, warto poznać, w których miejscach naszego ciała najczęściej manifestują się różne emocje. Inżynierowie biomedyczni z Finlandii przeprowadzili badania na ponad 700 osobach, identyfikując obszary ciała, gdzie występuje zwiększona aktywność pod wpływem różnych emocji. Oto wyniki:

  • Depresja: zmniejszona aktywność większości ciała, poza okolicami brzucha i klatki;
  • Duma: głowa, ręce i klatka piersiowa;
  • Lęk: górna część ciała (szczególnie klatka), bez rąk (zmniejszona aktywność w nogach i rękach);
  • Miłość: całe ciało, szczególnie klatka, miednica, okolice genitaliów i głowa;
  • Obrzydzenie: górna część ciała, szczególnie głowa;
  • Pogarda: głowa i szyja (zmniejszona aktywność w miednicy i łydkach);
  • Smutek: klatka piersiowa i głowa (obniżona aktywność w nogach);
  • Strach: brzuch, klatka piersiowa, ramiona, głowa;
  • Szczęście: całe ciało, szczególnie klatka i głowa;
  • Wstyd: głowa i klatka (zmniejszona aktywność w nogach, stopach i rękach);
  • Zaskoczenie: klatka piersiowa i głowa (zmniejszona aktywność w nogach);
  • Zazdrość: głowa i klatka (zmniejszona aktywność w nogach);
  • Złość: ręce, ramiona, klatka piersiowa, głowa (niewielka aktywność w stopach).

Więcej o emocjach.

Budowanie świadomości ciała

Poznanie mapy emocji w ciele może pomóc nam zrozumieć, jak nasze ciało reaguje na różne emocje. Te reakcje, chociaż mogą wydawać się intuicyjne, mają istotne znaczenie dla naszego samopoczucia i zdrowia psychicznego. Ignorowanie naszego ciała i emocji może prowadzić do powstania wielu trudności. Dlatego warto poświęcić czas na budowanie świadomości ciała i uczuć, aby móc cieszyć się pełnią życia i zdrowiem zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Ciało i emocje stanowią jedność, a zrozumienie i akceptacja tego faktu może być kluczem do naszego dobrostanu.

Więcej o lęku.

emocje

Zaburzenia psychosomatyczne: kiedy emocje wpływają na nasze ciało

Jak widać związek między umysłem a ciałem jest głęboko zakorzeniony. Zaburzenie harmonijnej komunikacji między poziomem przezywania i umysłem może prowadzić do powstawania tzw. zaburzeń psychosomatycznych. To choroby ciała (somatyczne), które mają swoje podłoże w trudnych stanach wewnętrznych. Nasze ciało, reagując na stres, lęki, czy inne emocje, może radzić sobie z nimi wentylując je przy pomocy objawów somatycznych. To mechanizm obronny, zwykle wymodelowany we wczesnym dzieciństwie, który chroni nas przed odczuwaniem tego co jest dla nas trudne. Mechanizm, który pozwalał nam jednak przetrwać, gdy zbyt sztywno włącza się, zabiera również odczuwanie tego co dla nas przyjemne, ogranicza np. czerpanie radości z codziennego życia i dobrych dla nas relacji. Co więcej, powtarzające się objawy w ciele mogą prowadzić do utrwalenia zaburzeń i rozwoju chorób psychosomatycznych.

Przykłady zaburzeń psychosomatycznych obejmują:

Zespół jelita drażliwego (IBS): Osoby cierpiące na IBS często doświadczają bólów brzucha, zaburzeń wypróżniania oraz wzdęć. Choć przyczyny IBS nie są do końca jasne, uważa się, że stres i emocje mogą mieć istotny wpływ na nasilenie objawów.

Napady migreny: Migrena jest czymś więcej niż zwykły ból głowy. Objawy mogą obejmować nie tylko silny ból, ale także nudności, a nawet problemy z widzeniem. Często migreny są wywoływane przez stres, napięcie czy zablokowane emocje.

Alergie skórne: U niektórych osób alergie skórne, takie jak pokrzywka czy egzema, mogą być wywoływane lub pogłębiane przez stres i emocje.

Astma i inne schorzenia dróg oddechowych: U osób z astmą, stres i emocje mogą prowadzić do nasilenia objawów, takich jak duszność czy kaszel.

Choroby serca: Nawet choroby serca mogą być częściowo wywołane przez czynniki emocjonalne. Stres może prowadzić do zwiększenia ciśnienia krwi oraz zaostrzenia objawów już istniejących chorób układu krążenia.

Bóle pleców i mięśni: Stres i napięcie emocjonalne mogą prowadzić do wzmożonego napięcia mięśniowego i przewlekłych bólów pleców lub innych części ciała.

Warto zaznaczyć, że zaburzenia psychosomatyczne wymagają holistycznego podejścia do leczenia, które uwzględnia zarówno aspekty somatyczne, jak i psychiczne. Terapia skupiająca się na radzeniu sobie ze stresem, techniki relaksacyjne, a także psychoterapia psychodynamiczna mogą być pomocne w łagodzeniu objawów i poprawie jakości życia osób dotkniętych tego rodzaju schorzeniami.

O traumie i jej wpływie na ciało.

Odkrywanie tropem umysłu: psychoterapia w nurcie psychodynamicznym

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak głęboko tkwiące przyczyny twoich problemów emocjonalnych mogą wpływać na twoje codzienne życie? Czy czujesz, że pewne wzorce myślenia i zachowań powtarzają się, ale nie wiesz, jak je zmienić? Jeśli tak, to psychoterapia w nurcie psychodynamicznym może być odpowiednim krokiem na drodze do zrozumienia i zaopiekowania tych trudności.

Co to jest psychoterapia psychodynamiczna?

Psychoterapia psychodynamiczna to forma terapii, która koncentruje się na głęboko tkwiących przyczynach trudności emocjonalnych i behawioralnych, często sięgając do nieświadomych procesów myślowych i emocjonalnych. Opiera się na założeniu, że wiele z tych procesów ma swoje korzenie w wczesnych doświadczeniach życiowych, szczególnie w relacjach z bliskimi, które kształtują nasze wzorce myślenia, zachowań i relacji z innymi.

Jak przebiega terapia psychodynamiczna?

Podczas sesji terapeutycznych w nurcie psychodynamicznym, psychoterapeuta i pacjent wspólnie odkrywają i analizują nieświadome procesy myślenia i emocji pacjenta. Często psychoterapeuta kieruje uwagę pacjenta na powtarzające się wzorce zachowań i myślenia, które mogą wynikać z wcześniejszych doświadczeń życiowych, a odtwarzane są w relacji terapeutycznej. Poprzez głębsze zrozumienie tych wzorców, pacjent może rozpoznać, jak wpływają one na jego obecną sytuację i relacje z innymi oraz rozpocząć proces zmiany w bezpiecznej relacji terapeutycznej.

Leczenie zaburzeń psychodynamicznych

Psychoterapia psychodynamiczna jest szczególnie skuteczna w leczeniu zaburzeń psychodynamicznych, które mają swoje korzenie w głęboko tkwiących zaburzeniach emocjonalnych. Przykłady takich zaburzeń to:

  • Depresja: Badania pokazują, że terapia psychodynamiczna może pomóc w leczeniu depresji poprzez identyfikację i rozwiązanie nieświadomych konfliktów emocjonalnych oraz poprawę samoświadomości i zdolności radzenia sobie z trudnymi emocjami.
  • Zaburzenia lękowe: Psychoterapia psychodynamiczna może być skutecznym narzędziem w leczeniu zaburzeń lękowych poprzez identyfikację i zrozumienie głęboko tkwiących przyczyn lęków oraz wymodelowanie skutecznych strategii radzenia sobie z narastającymi odczuciami.
  • Zaburzenia osobowości przebiegające z somatyzacjami: Terapia psychodynamiczna może być pomocna w leczeniu zaburzeń osobowości, takich jak borderline, poprzez badanie relacji terapeutycznej i zrozumienie mechanizmów obronnych, które utrzymują destrukcyjne wzorce zachowań.
jak radzić sobie z emocjami?

Psychoterapia w nurcie psychodynamicznym może być kluczowym narzędziem w leczeniu zaburzeń psychodynamicznych, pozwalając pacjentom na głębsze zrozumienie siebie i swoich relacji, oraz umożliwiając przekształcenie negatywnych wzorców myślenia i zachowań. Jeśli zastanawiasz się, czy terapia psychodynamiczna jest dla ciebie, warto skonsultować się z doświadczonym terapeutą, który może pomóc ci odkryć ścieżkę do głębszego zrozumienia siebie i swojego życia emocjonalnego. Dzięki psychoterapii w nurcie psychodynamicznym możesz rozpocząć podróż odkrywania tropem swojego umysłu, prowadzącą do głębszego zrozumienia siebie i doświadczenia życia w bardziej autentyczny i satysfakcjonujący sposób.

Najczęstsze pytania zadawane przed podjęciem terapii.

Droga do leczenia: jak przekonać bliską osobę do podjęcia terapii

Czasem najtrudniejszym krokiem na drodze do zdrowia emocjonalnego jest podjęcie decyzji o rozpoczęciu terapii. Kiedy widzimy, że nasza bliska osoba boryka się z problemami emocjonalnymi, chcemy pomóc jej znaleźć drogę do poprawy. Jednak przekonanie jej do podjęcia terapii może być wyzwaniem. Poniżej kilka strategii, które mogą pomóc przekonać bliską osobę do podjęcia terapii.

1. Słuchaj uważnie i wyrażaj empatię

Przed próbą przekonania kogoś do podjęcia terapii, ważne jest, abyś uważnie wysłuchał tego, co ma do powiedzenia bliska osoba. Wyrażaj empatię i zrozumienie dla trudności i emocji. Pokaż swoje wsparcie i gotowość do pomocy w trudnych chwilach.

2. Wyjaśnij korzyści z terapii

Przedstaw bliskiej osobie korzyści, jakie może przynieść terapia. Może to być poprawa samopoczucia, lepsze radzenie sobie z trudnościami emocjonalnymi, zrozumienie siebie i swoich potrzeb oraz rozwój osobisty. Wspomnij również o tym, że terapia może być bezpiecznym miejscem do wyrażania swoich uczuć i myśli. Samo wentylowanie trudnych stanów wewnętrznych może przynieść ulgę.

3. Podkreśl, że to krok odwagi, a nie oznaka słabości

Często ludzie obawiają się podjęcia terapii, bo uważają, że oznacza to przyznanie się do słabości. Przekonaj bliską osobę, że podjęcie decyzji o terapii to krok odwagi, który może przynieść pozytywne zmiany w jej życiu.

4. Zapewnij wsparcie i towarzystwo

Oferuj swoje wsparcie i towarzystwo podczas poszukiwania terapeuty oraz na pierwszych sesjach terapeutycznych. Możesz nawet zaproponować, że sam także skorzystasz z terapii, abyście mogli wspierać się nawzajem w procesie rozwoju osobistego i ewentualnej zmiany.

5. Poszukaj informacji i pomocy

Jeśli Twoja bliska osoba nadal nie jest przekonana do podjęcia terapii, zaoferuj jej pomoc w poszukiwaniu informacji na temat dostępnych opcji terapeutycznych. Znajdź dla niej terapeutę, który specjalizuje się w obszarze, który jej dotyczy, i zaproponuj umówienie pierwszej sesji. Pierwsza sesja ma charakter konsultacyjny i nie zobowiązuje do podjęcia terapii, ale może być doświadczeniem, które przyniesie poprawę samopoczucia.

6. Daj czas i przestrzeń

Pamiętaj, że każdy musi podjąć decyzję o terapii samodzielnie. Daj bliskiej osobie czas i przestrzeń do przemyślenia decyzji o terapii. Wyraź swoje wsparcie i gotowość do pomocy, ale nie naciskaj.

Podjęcie decyzji o podjęciu terapii może być trudnym, ale ważnym krokiem na drodze do stabilności emocjonalnej. Pamiętaj, że najważniejsze jest wsparcie i zrozumienie dla trudności bliskiej osoby, bez względu na to, jaka będzie jej ostateczne decyzja.

Więcej o wsparciu dla bliskich.

Jak zadbać o siebie w relacji z osobą z zaburzeniami psychosomatycznymi

Czy jesteś w związku z osobą cierpiącą na zaburzenia psychosomatyczne? Jeśli tak, wiesz, jak trudne i pełne wyzwań mogą być takie relacje. Zrozumienie, wsparcie i odpowiednia opieka są kluczowe zarówno dla osoby z zaburzeniami psychosomatycznymi, jak i dla ich partnerki/partnera. Poniżej wskazówki jak zadbać o siebie, aby lepiej radzić sobie w relacji z osobą z tymi zaburzeniami.

1. Edukacja

Pierwszym krokiem w zadbanie o siebie w takiej relacji jest zrozumienie zaburzeń psychosomatycznych. Zdobądź jak najwięcej informacji na temat trudności zdrowotnych partnera, dowiedz się, jakie są ich przyczyny, objawy i jakie mogą być możliwości leczenia. Im bardziej będziesz rozumiał(a) chorobę, tym łatwiej będzie ci z nią się obchodzić i pomagać partnerowi.

2. Komunikacja

Niezwykle ważne jest otwarte i szczere rozmawianie z bliską osobą na temat stanu zdrowia i potrzeb. Upewnij się, że twój bliski wie, że jesteś tam dla niego, aby go wesprzeć i że możecie rozmawiać o wszystkim. Komunikacja to klucz do utrzymania zdrowej i szczęśliwej relacji, nawet w obliczu trudności zdrowotnych.

3. Ustalanie granic

Zadbaj o swoje własne granice i potrzeby. Może się zdarzyć, że w trosce o partnera zapominasz o swoich własnych potrzebach. Pamiętaj, że dbanie o siebie nie jest egoistyczne. Ustal granice dotyczące tego, czego możesz i nie możesz tolerować w relacji, a także zadbaj o czas i przestrzeń dla siebie.

4. Wsparcie

Szukaj wsparcia u bliskich przyjaciół, rodziny lub grupy wsparcia dla osób opiekujących się osobami z zaburzeniami psychosomatycznymi. Dzielenie się swoimi emocjami i doświadczeniami z innymi może być bardzo pomocne i dające poczucie zrozumienia.

5. Samopielęgnacja

Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Regularne ćwiczenia, zdrowe jedzenie, sen i praktyki relaksacyjne mogą pomóc ci w utrzymaniu równowagi w trudnych czasach. Nie zapominaj również o zainteresowaniach i pasjach, które sprawiają ci radość i pozwalają się zrelaksować.

6. Wspólne cele i celebrowanie sukcesów

Razem z bliską osoba ustalcie wspólne cele i celebrujcie nawet małe sukcesy dnia codziennego. Wspólne cele mogą budować więź i wzmacniać waszą relację. Pamiętajcie również o świętowaniu nawet małych sukcesów i postępów w leczeniu bliskiej osoby.

emocje a relacje

Zadbaj o siebie, abyś mogła/mógł być wsparciem dla swojego partnera w trudnych sytuacjach. Pamiętaj, że dbanie o siebie nie tylko pomoże ci lepiej radzić sobie w relacji z osobą z zaburzeniami psychosomatycznymi, ale także umożliwi ci być lepszym wsparciem dla swojego partnera.

Więcej o samowspółczuciu.

Od psychoterapeuty do pacjentów z zaburzeniami psychosomatycznymi i ich bliskich…

Chciałbym wyrazić swoją najgłębszą empatię i wsparcie w waszej drodze ku zdrowiu i czerpaniu radości z życia. Rozumiem, że podróż radzenia sobie z zaburzeniami psychosomatycznymi może być trudna i wymagająca, ale nie jesteście sami w tym procesie.

Dla pacjentów: Pamiętajcie, że jestem tu, aby was wesprzeć w waszych wysiłkach na rzecz zdrowia. Terapia psychodynamiczna może być dla was skutecznym narzędziem w odkrywaniu izrozumieniu głęboko tkwiących przyczyn waszych dolegliwości oraz w rozwijaniu konstruktywnych i nieuszkadzających relacji sposobów radzenia sobie z nimi. Każdy krok, który podejmiecie w kierunku samopoznania i leczenia, jest krokiem w stronę lepszego funkcjonowania.

Dla bliskich pacjentów: Wasza obecność i wsparcie są niezwykle cenne dla waszych bliskich w ich radzeniu sobie z zaburzeniami psychosomatycznymi. Zachęcam was do okazywania empatii, słuchania i wspierania swoich bliskich w drodze ku uzdrowieniu. Pamiętajcie, że wasza obecność i wsparcie mogą być siłą napędową w dążeniu do poprawy.

Do wszystkich: Pamiętajcie, że każdy z was ma prawo do pomocy i wsparcia. Nie wahajcie się szukać profesjonalnej pomocy i otworzyć się na możliwość zmiany. Razem, jako zespół, możemy pokonać te wyzwania i wspólnie budować pełne i zdrowe życie.

Nie traćcie nadziei. Wasza droga może być trudna, ale z zaangażowaniem i wsparciem, możecie osiągnąć dobrostan, na który zasługujecie.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Zwiększanie motywacji w procesie zaprzestawania palenia papierosów

Palenie tytoniu jest obecnie uznawane za jedno z najpoważniejszych problemów zdrowotnych w Europie. W Polsce regularnie pali 10 milionów osób, z czego 5 milionów pali już ponad 20 lat. Palenie tytoniu jest kompleksowym procesem, który ma podłoże biologiczne, psychospołeczne i kliniczne. Jest wynikiem zarówno farmakologicznego uzależnienia od nikotyny, jak i uzależnienia behawioralnego. W celu przeciwdziałania chorobom związanym z paleniem tytoniu, edukacja zdrowotna jest uważana za kluczowe narzędzie. Motywacja do zaprzestania palenia jest podstawą skutecznych działań edukacyjnych. Proces motywacji jest złożony, a istnieje wiele czynników, które mogą na niego wpływać, takich jak poczucie własnej skuteczności i poczucie koherencji. Te czynniki powinny stanowić podstawę nowoczesnej psychoedukacji osób uzależnionych od nikotyny. Indywidualizacja procesu edukacji i uwzględnienie potrzeb pacjentów może zwiększyć skuteczność terapii. [1,2]

Zaprzestanie palenia tytoniu nie jest jednorazowym aktem, ale stopniowym procesem nauki nowych zachowań. Skuteczne działania pracowników ochrony zdrowia są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu w motywowaniu do rzucenia palenia. Leczenie uzależnienia od tytoniu powinno być kompleksowe i uwzględniać elementy psychoterapii, nauki nowych zachowań oraz w niektórych przypadkach farmakoterapii. Odpowiednia motywacja jest najważniejszym czynnikiem determinującym sukces osób, które decydują się rzucić palenie. Osoby bez silnej motywacji i postanowienia rzucenia palenia często powracają do nałogu, podczas gdy te z silną motywacją są w stanie rzucić palenie i utrzymać abstynencję. [3]

Proces motywacji jest złożony, a badania wskazują, że istnieje wiele czynników, które mogą na niego wpływać. Do tych czynników należą między innymi poczucie własnej skuteczności i poczucie koherencji. Teoria poczucia własnej skuteczności odnosi się do przekonania jednostki o jej zdolności do zmiany zachowania. Osoby o silnym poczuciu własnej skuteczności częściej podejmują działania prozdrowotne, w tym również zaprzestanie palenia tytoniu. Z kolei teoria poczucia koherencji autorstwa Aarona Antonovskiego podkreśla, że poczucie koherencji jest kluczowym czynnikiem psychologicznym sprzyjającym zdrowiu. Składa się ono z trzech elementów: poczucia zrozumiałości, poczucia zaradności i poczucia sensowności. Im silniejsze jest poczucie koherencji, tym większe prawdopodobieństwo podejmowania zachowań prozdrowotnych, w tym zaprzestania palenia tytoniu. [1-3]

Więcej o tym, czym jest silna psychika.

Motywacja w procesie zmiany

Zarówno poczucie własnej skuteczności, jak i poczucie koherencji mają istotny wpływ na proces motywacji do zaprzestania palenia tytoniu. W działaniach edukacyjnych skierowanych do osób uzależnionych od nikotyny należy zwrócić uwagę na te czynniki i uwzględnić je w procesie terapii. Indywidualizacja podejścia i uwzględnienie zasobów pacjenta mogą zwiększyć skuteczność terapii. [4]

motywacja do rzucenia palenia

Poczucie własnej skuteczności odnosi się do przekonania jednostki o jej zdolności do wprowadzania zmian w swoim zachowaniu. Dotyczy to przekonania, że osoba jest w stanie poradzić sobie z problemami i wykonać odpowiednie działania w celu osiągnięcia zamierzonych rezultatów. W kontekście zaprzestania palenia, poczucie własnej skuteczności odnosi się do przekonania palacza, że jest w stanie rzucić palenie i utrzymać abstynencję. [5]

Osoby z silnym poczuciem własnej skuteczności często podejmują ambitne cele i są bardziej zdeterminowane do osiągnięcia sukcesu. Mają większą wiarę we własne umiejętności, mobilizują swoje zasoby i podejmują działania niezbędne do osiągnięcia zamierzonych rezultatów. W przypadku zaprzestania palenia, osoba z wysokim poczuciem własnej skuteczności będzie bardziej przekonana, że jest w stanie poradzić sobie z trudnościami i pokonać nałóg. [4,5]

Poczucie koherencji z kolei odnosi się do ogólnego poczucia sensowności i spójności życia. Składa się z trzech elementów: poczucia zrozumiałości, poczucia zaradności i poczucia sensowności. W kontekście zaprzestania palenia, poczucie koherencji oznacza, że palacz rozumie, dlaczego jest ważne rzucić palenie, ma przekonanie, że jest w stanie sprostać wymogom życiowym i dostrzega sensowność podjęcia wysiłku i zaangażowania w zaprzestanie palenia. [4-6]

Osoby o silnym poczuciu koherencji częściej podejmują zachowania prozdrowotne, ponieważ wierzą, że życie ma sens, jest uporządkowane i przewidywalne. Mają większą motywację do działania, radzą sobie lepiej z problemami i są bardziej skłonne do podejmowania aktywności prozdrowotnych, takich jak zaprzestanie palenia tytoniu. [6]

W kontekście zaprzestania palenia, zarówno poczucie własnej skuteczności, jak i poczucie koherencji, odgrywają istotną rolę. Osoby, które mają wysokie poczucie własnej skuteczności i poczucie koherencji, są bardziej skłonne do podjęcia wysiłku i działania w celu rzucenia palenia. Wierzą w swoje możliwości i dostrzegają sensowność i korzyści płynące z zaprzestania palenia. Te pozytywne przekonania mogą zwiększyć motywację i szanse na trwałe zerwanie z nałogiem. [4-6]

Etapy procesu zmiany

Proces zmiany, zwłaszcza jeśli chodzi o niepożądane zachowania, jest często trudny i wymaga czasu. Autorzy modelu transteoretycznego (James O. Prochaska, John C. Norcross, Carlo C. DiClemente) argumentują, że jest to proces, który przechodzi przez określone etapy. Zrozumienie tych etapów może pomóc w lepszym kontrolowaniu procesu zmiany, przyspieszeniu go, zwiększeniu skuteczności i uniknięciu niepowodzeń. Model ten opisuje 6 odrębnych etapów procesu zmiany.

Pierwszy etap to prekontemplacja, czyli opór. Osoba w tym etapie nie jest jeszcze gotowa na zmianę i nie uważa, że jest ona konieczna. Często przekonuje się, że to otoczenie powinno się zmienić, a nie ona sama. Osoba ta reaguje oporem na wszelkie sugestie dotyczące zmiany i informacje o ryzyku związane z danym zachowaniem. Często przerzuca odpowiedzialność na czynniki zewnętrzne, takie jak geny, społeczeństwo, rodzina czy pech. Osoby w tym stadium czują się bezradne i bezsilne, a czasem wolą pozostać w swojej sytuacji, aby uniknąć ryzyka niepowodzenia. Stosują również mechanizmy obronne, które pomagają im odwrócić uwagę od problemu, takie jak zaprzeczenie, umniejszanie, racjonalizacja, projekcja czy obwinianie.

Kolejny etap to kontemplacja, czyli wgląd. W tym stadium osoba zaczyna rozważać możliwość zmiany i zdaje sobie sprawę, że może być ona konieczna. Zaczyna rozważać swoją problematyczną sytuację lub zachowanie i myśli o sposobach rozwiązania. To etap, w którym poszerza swoją świadomość i gromadzi informacje na temat zmiany. Pojawiają się plany działania, chociaż jeszcze bez konkretnego zaangażowania. Wciąż więcej się myśli niż robi, ale myśli są już skoncentrowane na celu. Często w tym etapie pojawiają się ambiwalentne uczucia – z jednej strony jest chęć zmiany, a z drugiej strony lęk i opór przed nią.

Trzeci etap to przygotowanie, czyli nadzieja i ekscytacja. Osoba jest gotowa na zmianę i planuje wprowadzić ją wkrótce lub już podjęła pierwsze działania. To etap bardziej szczegółowych planów, korekt i zdobywania praktycznych umiejętności. Na tym etapie zaangażowanie zamienia się stopniowo w działanie, a osoba posiada już dużą wiedzę na temat zmiany. Istnieje jednak pokusa, aby skrócić ten etap i wprowadzić zmianę zbyt wcześnie, co zwiększa ryzyko porzucenia wysiłków i powrotu do niechcianych zachowań. Przygotowanie to etap, w którym należy rozwiać wszelkie wątpliwości i ustalić schematy działania.

Czwarty etap to działanie. W tym stadium osoba zaczyna zmieniać stare zachowania i wprowadza nowe, zauważalne dla otoczenia. Wprowadza modyfikacje, unika sytuacji, które mogą wywołać niechciane zachowanie, kontroluje swoje środowisko, aktywnie odwraca uwagę lub szuka alternatywnych sposobów postępowania. Wdraża wszystkie te działania, na które wcześniej przygotowywała się. Działanie nie jest pierwszym ani ostatnim krokiem w procesie zmiany, ponieważ zmiana nigdy nie kończy się wraz z podjęciem działania.

Piąty etap to utrzymanie, czyli konsolidacja i wytrwałość. Osoba utrzymuje nowe zachowania i podejmuje wysiłki, aby nie powrócić do dawnych nawyków. Pracuje nad wzmacnianiem i utrzymaniem osiągnięć z poprzednich etapów, aby zapobiec nawrotom. Zaniechanie niepożądanego zachowania samo w sobie nie wystarcza, aby na zawsze je przezwyciężyć. Konieczne jest utrwalenie dotychczasowych działań. Niestety, wielu ludzi ignoruje znaczenie tego etapu i osłabia swoje zaangażowanie, co prowadzi do nawrotów. Sukces w tej fazie wymaga konsekwentnego, długotrwałego wysiłku, cierpliwości i zaangażowania.

Ostatni etap to rozwiązanie i nawrót, czyli wolność i nauka. W idealnej sytuacji osoba zmienia się w stopniu, w którym nie odczuwa pokusy powrotu do wcześniejszych zachowań. Problemowe zachowanie znika i nie stanowi już zagrożenia. Osoba jest w stanie rozpoznać wczesne sygnały ostrzegawcze dotyczące możliwego nawrotu i radzi sobie z nimi bez większego trudu. Stadium rozwiązania jest ostatecznym celem wszystkich osób dążących do zmiany. Niestety, niewielu udaje się go osiągnąć za pierwszym podejściem. Proces zmiany jest trudny i często wiąże się z trudnościami. Osoby, które doświadczają nawrotów, mają możliwość wyciągnięcia wniosków z błędów i nauki na ich podstawie. Inni utykają w poprzednich etapach, obwiniając się za niepowodzenia. [7]

Więcej o tym, jak komunikować się w relacji z samym sobą.

Wskazówki dla lekarzy rodzinnych w kontekście procesu zmiany, zwłaszcza dotyczącego zaprzestania palenia papierosów

Prekontemplacja (opór): W tym etapie osoba nie jest jeszcze gotowa na zmianę i nie uważa, że jest ona konieczna. Ważne jest uświadomienie pacjentowi szkodliwości palenia i przekazanie informacji o ryzyku związanym z tym zachowaniem. Lekarz może wspomagać pacjenta, zachęcając go do refleksji nad własnym stanem zdrowia i świadomością, że zmiana jest możliwa i korzystna.

Kontemplacja (wgląd): W tym stadium osoba zaczyna rozważać możliwość zmiany. Lekarz może dostarczyć informacji na temat skutków palenia i korzyści, jakie przynosi zaprzestanie. Wspieranie pacjenta w rozwijaniu wglądu i zrozumieniu, że zmiana jest pożądana, może pomóc mu podjąć decyzję o działaniu.

Przygotowanie: W tym etapie pacjent jest gotowy na zmianę i planuje podjąć działania. Lekarz może pomóc w opracowaniu konkretnych planów zaprzestania palenia, dostarczyć wskazówek dotyczących zmiany stylu życia i zdobycia praktycznych umiejętności. Ważne jest również wspieranie pacjenta w rozwianiu wątpliwości i ustaleniu strategii radzenia sobie z pokusami i trudnościami.

Działanie: W tym etapie pacjent wprowadza zmiany i podejmuje konkretne działania w celu zaprzestania palenia. Lekarz może pomóc pacjentowi w identyfikacji i unikaniu sytuacji, które mogą prowadzić do sięgnięcia po papierosa, oraz w poszukiwaniu alternatywnych sposobów radzenia sobie z pokusami. Monitorowanie postępów pacjenta i regularne spotkania mogą również być pomocne.

Utrzymanie: W tym stadium pacjent utrzymuje nowe zachowania i podejmuje wysiłki, aby nie powrócić do palenia. Lekarz powinien wspierać pacjenta w utrwalaniu zmian, wzmacnianiu postępów i zapobieganiu nawrotom. Regularne wizyty kontrolne oraz rozmowy na temat trudności i strategii radzenia sobie mogą pomóc pacjentowi utrzymać długotrwałą abstynencję.

palenie papierosów

Rozwiązanie i nawrót: Ostatecznym celem jest osiągnięcie wolności od palenia i utrzymanie jej na stałe. W przypadku ewentualnego nawrotu, lekarz powinien wspierać pacjenta, pomagać mu w identyfikacji przyczyn i uczyć się na błędach, aby przyszłe próby zmiany były bardziej skuteczne.

Ważne jest, aby lekarz rodzinny był wsparciem dla pacjentów w każdym etapie procesu zmiany. Indywidualne podejście, empatia, dostarczanie informacji i odpowiednie kierowanie pacjenta mogą zwiększyć skuteczność i trwałość zmiany. [1-7]

10 kroków, które mogą pomóc w zwiększeniu motywacji pacjentów do zaprzestania palenia tytoniu w ramach praktyki lekarza rodzinnego:

  1. Nawiązanie zaufanej relacji: Ważne jest nawiązanie zaufanej i wspierającej relacji z pacjentem. Lekarz rodziny powinien wykazać empatię, zrozumienie i wsparcie, aby pacjent czuł się komfortowo podczas rozmów na temat zaprzestania palenia.
  1. Edukacja zdrowotna: Lekarz rodziny powinien dostarczyć pacjentowi wiarygodne informacje na temat szkodliwości palenia tytoniu dla zdrowia. Przekazywanie wiedzy na temat konkretnych chorób związanych z paleniem i ich skutków może pomóc w zwiększeniu świadomości pacjenta.
  1. Ustalenie celów: Wspólnie z pacjentem należy ustalić cele dotyczące zaprzestania palenia. Cele powinny być realistyczne, mierzalne i dostosowane do indywidualnych potrzeb i motywacji pacjenta.
  1. Motywowanie do zmiany: Lekarz rodziny powinien pomagać pacjentowi w identyfikacji korzyści zdrowotnych, finansowych, społecznych i emocjonalnych związanych z zaprzestaniem palenia. Wskazywanie tych korzyści może zwiększyć motywację pacjenta.
  1. Indywidualizacja terapii: Ważne jest dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta. Nie każda metoda czy strategia działa dla każdego. Lekarz rodziny powinien wspólnie z pacjentem eksplorować różne opcje terapeutyczne i znaleźć najlepszą dla danego pacjenta.
  1. Psychoterapia: Może być pomocna w leczeniu uzależnienia od tytoniu. Lekarz rodziny może polecić terapię indywidualną lub grupową, która pomoże pacjentowi zrozumieć przyczyny palenia i rozwijać zdrowsze strategie radzenia sobie z trudnościami.
  1. Nauka nowych zachowań: Lekarz rodziny może pomóc pacjentowi w nauce nowych zachowań w miejsce palenia. Może to obejmować techniki relaksacyjne, aktywność fizyczną, zmiany stylu życia i inne zdrowe nawyki.
  1. Farmakoterapia: W niektórych przypadkach farmakoterapia może być skutecznym narzędziem w procesie zaprzestania palenia. Lekarz rodziny może przepisać odpowiednie leki lub zarekomendować pacjentowi skonsultowanie się z specjalistą od uzależnień.
  1. Wsparcie społeczne: Lekarz rodziny powinien zachęcać pacjenta do poszukiwania wsparcia społecznego. Może to obejmować informowanie rodziny, przyjaciół i bliskich o decyzji pacjenta dotyczącej zaprzestania palenia tytoniu, aby otrzymać ich wsparcie i zrozumienie. Istnieją również grupy wsparcia dla osób chcących rzucić palenie, gdzie pacjenci mogą dzielić się swoimi doświadczeniami i uzyskać wsparcie od innych w podobnej sytuacji.
  1. Regularne monitorowanie postępów: Lekarz rodziny powinien regularnie monitorować postępy pacjenta i zapewniać mu wsparcie w całym procesie. Regularne wizyty kontrolne i rozmowy umożliwią ocenę postępów, omówienie trudności, dostosowanie planu terapeutycznego i utrzymanie motywacji pacjenta. [1-9]

Ważne jest, aby pamiętać, że zaprzestanie palenia tytoniu jest procesem, który może wymagać czasu i wysiłku. Lekarz rodziny powinien być cierpliwy, wspierający i gotowy do dostosowania podejścia terapeutycznego do indywidualnych potrzeb pacjenta. Współpraca między lekarzem a pacjentem jest kluczowa w osiągnięciu sukcesu w zaprzestaniu palenia tytoniu.

Więcej o psychoterapii.

Piśmiennictwo

1. Andruszkiewicz A, Basińska MA, Kubica A. Czynniki wpływające na poziom motywacji do zaprzestania palenia tytoniu w grupie osób uzależnionych od nikotyny. Folia Cardiologica Excerpta. 2010;5(2):49–53.

2. Kumari L, Sood M, Gupta S. Motivation to quit tobacco; Impact of different types of Anti-tobacco state-sponsored media propaganda messages. J Family Med Prim Care. 2023 Apr;12(4):708-716.

3. Malmartel A, Ravaud P, Tran VT. A methodological framework allows the identification of personomic markers to consider when designing personalized interventions. J Clin Epidemiol. 2023 Jun 11:S0895-4356(23)00144-0.

4. Lakshmi R, Romate J, Rajkumar E, George AJ, Wajid M. Factors influencing tobacco use behaviour initiation – From the perspective of the Capability, Opportunity, Motivation- Behaviour (COM-B) Model. Heliyon. 2023 May 18;9(6):e16385.

5. Etter JF, Vera Cruz G, Khazaal Y. Predicting smoking cessation, reduction and relapse six months after using the Stop-Tabac app for smartphones: a machine learning analysis. BMC Public Health. 2023 Jun 5;23(1):1076.

6. Shevorykin A, Ruglass LM, Freitas-Lemos R, Bauer AG, Baez S, Sheffer CE. Attitudes about Cigarette Smoking, Perceived Consequences of Smoking, and Seeking Assistance with Cessation among Black and White Cigarette Smokers: A Qualitative Study. J Smok Cessat. 2023 May 20;2023:9298027.

7. James O. Prochaska, John C. Norcross, Carlo C. Diclemente, Zmiana na dobre. Rewolucyjny program zmiany w sześciu stadiach, który pomoże ci przezwyciężyć złe nawyki; wyd. Instytut Amity, Warszawa 2008.

8. Lopez-Olivo MA, Michaud K, Schumacher R, Minnix J, Cinciripini P, Suarez-Almazor ME. Smoking cessation patterns, usefulness of quitting methods, and tobacco cessation motivators and barriers to quit in patients with rheumatoid arthritis. Clin Rheumatol. 2023 Apr 24. doi: 10.1007/s10067-023-06593-w.

9. Potter LN, Yap J, Dempsey W, Wetter DW, Nahum-Shani I. Integrating Intensive Longitudinal Data (ILD) to Inform the Development of Dynamic Theories of Behavior Change and Intervention Design: a Case Study of Scientific and Practical Considerations. Prev Sci. 2023 Apr 15. doi: 10.1007/s11121-023-01495-4.

Artykuł zostanie opublikowany na łamach Onkologii po Dyplomie.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Odkrywamy tajemnice stresu – wywiad z prof. dr hab. n. med. Donatą Kurpas

Wywiad został przeprowadzony przez Annę Barańską i zamieszczony na portalu Biotechnologia.pl.

Stres jest naszym nieodzownym towarzyszem dnia codziennego. Jego obecności doświadczają wszyscy, bez wyjątku. Nie możemy pozwolić sobie, by kumulował się w naszym organizmie, ponieważ wtedy przyczynia się do powstania wielu nieprzyjemnych konsekwencji. Istotne jest, aby nauczyć się skutecznie z nim walczyć, bowiem tylko wtedy nie będzie dla nas tak bardzo szkodliwy. Tajniki stresu rozłożyła na czynniki pierwsze psychoterapeuta Donata Kurpas.

Dlaczego przewlekły stres może doprowadzić do upośledzenia funkcjonowania naszego układu odpornościowego?

Przewlekły stres może doprowadzić do upośledzenia funkcjonowania naszego układu odpornościowego poprzez wpływanie na różne aspekty jego działania.

  • Po pierwsze, może wpływać na produkcję hormonów stresu, takich jak kortyzol i adrenalina. Kortyzol wykazuje działanie immunosupresyjne, czyli hamuje funkcjonowanie układu odpornościowego. Długotrwałe wystawienie organizmu na wysoki poziom tych hormonów może prowadzić do osłabienia odpowiedzi immunologicznej i zwiększenia podatności na choroby zakaźne.
  • Po drugie, przewlekły stres może wpływać na komórki układu odpornościowego, takie jak limfocyty T i B oraz komórki NK. Badania wykazały, że może on zmniejszać ich liczbę oraz zaburzać ich funkcje, co wpływa na zdolność organizmu do zwalczania chorób, w tym infekcji.
  • Po trzecie, przewlekły stres może wpływać na proces zapalny w organizmie. Choć zapalenie jest naturalną reakcją organizmu na infekcje i urazy, to jego przewlekłe występowanie może prowadzić do uszkodzenia tkanek i narządów oraz zwiększenia ryzyka chorób przewlekłych, takich jak schorzenia autoimmunologiczne, choroby serca i zaburzenia metabolizmu (np. cukrzyca). Przewlekły stres może przyczyniać się do wzrostu poziomu cytokin prozapalnych, co z kolei może prowadzić do występowania objawów przewlekłego stanu zapalnego.

W sumie przewlekły stres może prowadzić do upośledzenia funkcjonowania układu odpornościowego na kilka sposobów, co zwiększa ryzyko chorób przewlekłych i ostrych (np. infekcji) oraz osłabia zdolność organizmu do ich zwalczania. Dlatego ważne jest, aby dbać o zdrowie psychiczne i redukować stres w codziennym życiu.

Więcej o stresie.

Czy stres wpływa niekorzystnie na każdy układ w organizmie człowieka?

Tak, stres może wpływać negatywnie na każdy układ w organizmie człowieka. Kiedy organizm doświadcza stresu, wyzwala się odpowiedź hormonalna i fizjologiczna, która może prowadzić do szeregu zmian w organizmie. Te zmiany mogą wpływać na różne układy w organizmie i doprowadzać do upośledzenia ich funkcjonowania. Przykładowo, przewlekły stres może wpływać na układ sercowo-naczyniowy poprzez zwiększanie ciśnienia krwi i przyspieszanie akcji serca. To z kolei może prowadzić do chorób, takich jak nadciśnienie tętnicze czy choroba niedokrwienna serca. Stres może również wpływać na układ trawienny poprzez zaburzanie funkcjonowania żołądka i jelit, co może prowadzić do trudności z trawieniem, biegunek czy zaparć. Ponadto stres może oddziaływać na układ hormonalny i rozrodczy poprzez zmniejszanie poziomu hormonów płciowych i wpływanie na cykl menstruacyjny u kobiet. U mężczyzn może prowadzić do zaburzeń erekcji i obniżenia poziomu testosteronu. Wpływ stresu na każdy układ w organizmie może być różny w zależności od intensywności i czasu występowania oraz indywidualnych czynników, takich jak wiek, płeć, stan zdrowia. 

Więcej o leczeniu zaburzeń psychosomatycznych.

W psychologii wyróżniamy pojęcie dystresu. Jest on negatywną reakcją organizmu na stres w momencie wyczerpania się możliwości naszego organizmu na doświadczanie czynników stresogennych oraz powstanie stałego przeciążenia organizmu. Pani Donato, proszę zatem powiedzieć, jakie czynniki mogą doprowadzić do powstania dystresu oraz jakie są jego objawy?

Tak jak Pani powiedziała, dystres to stan, w którym organizm jest przeciążony długotrwałym stresem, który przekracza indywidualne możliwości adaptacyjne. Jest to stan wyczerpania organizmu, który może prowadzić do szeregu niekorzystnych skutków dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Czynniki, które mogą przyczyniać się do powstania dystresu, obejmują:

  • nadmierne wymagania – gdy wymagania stawiane np. przez pracę, szkołę, rodzinę są zbyt wysokie i przekraczają nasze możliwości,
  • brak kontroli – brak wpływu na sytuacje, z którymi się mierzymy, może prowadzić do poczucia bezradności i braku sprawczości,
  • konflikty międzyludzkie – problemy w relacjach z innymi ludźmi, w pracy, rodzinie lub związku,
  • problemy finansowe – brak pieniędzy, kłopoty z płatnościami lub bezrobocie.

Objawy dystresu mogą obejmować:

  • zmęczenie i wyczerpanie – odczuwane nawet po odpoczynku,
  • trudności ze snem – problemy z zasypianiem, zbyt wczesne budzenie się lub zbyt krótki sen,
  • zmiany nastroju – odczuwanie przygnębienia, lęku, irytacji, gniewu, złości, frustracji, nadmierny pesymizm, wrażenie braku nadziei,
  • zmiany w zachowaniu i funkcjonowaniu – trudności w koncentracji, problemy z pamięcią, spowolnienie myślenia, zmniejszenie czerpania satysfakcji z zainteresowań, zmniejszenie efektywności pracy, izolowanie się od innych ludzi,
  • objawy fizyczne – bóle głowy, bóle mięśni, problemy z trawieniem, zaburzenia miesiączkowania u kobiet, problemy z erekcją u mężczyzn, nadmierne pocenie się, nadmierna aktywność układu krążenia (np. palpitacje serca).

Dystres może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, dlatego ważne jest, aby rozpoznać objawy i podjąć kroki mające na celu redukcję stresu.

Jakie są najlepsze metody, by wyeliminować dystres?

Dystres to nieprzyjemne odczucie emocjonalne związane z doświadczaniem trudności, presji lub sytuacji stresowych, ale istnieją różne metody, które mogą pomóc w jego redukcji. Poniżej niektóre z nich:

  • ćwiczenia fizyczne – regularna aktywność fizyczna może pomóc w zmniejszeniu poziomu stresu i dystresu poprzez uwalnianie endorfin, które wpływają pozytywnie na nastrój,
  • techniki relaksacyjne – medytacja, techniki oddechowe i progresywna relaksacja mięśniowa to przykłady technik relaksacyjnych, które mogą pomóc w redukcji poziomu stresu,
  • psychoterapia – może pomóc w uzyskaniu rozumienia wewnętrznych, trudnych stanów i przemodelowaniu podejścia do sytuacji stresowych, co docelowo może prowadzić do redukcji dystresu,
  • zmiana stylu życia – zdrowa dieta, regularny sen i unikanie substancji psychoaktywnych,
  • bieżące rozwiązywanie problemów – poprzez określanie i usuwanie źródeł stresu,
  • utrzymywanie zdrowych relacji – pielęgnowanie wspierających relacji z rodziną i przyjaciółmi może pomóc w zmniejszeniu stresu i dystresu poprzez wsparcie emocjonalne.

Ważne jest, aby pamiętać, że różne metody mogą działać inaczej u różnych osób i w różnych kontekstach sytuacyjnych. Dlatego warto poszukać sposobów, które są dla nas skuteczne i dostosować je do naszych indywidualnych potrzeb.

Więcej o utrzymywaniu zdrowych relacji.

Jak się okazuje, nie zawsze stres może działać negatywnie na organizm człowieka. Czasami w naszym życiu pojawia się tzw. dobry stres – eustres. Czym się on charakteryzuje i kiedy najczęściej występuje?

Tak, istnieje pozytywna forma stresu, zwana eustresem. To rodzaj stresu, który może pomóc nam osiągnąć lepsze wyniki i zwiększyć motywację do działania. W odróżnieniu od dystresu, który jest szkodliwy dla naszego zdrowia i może prowadzić do problemów psychicznych i fizycznych, eustres może pomóc nam w zaspokajaniu naszych potrzeb. Eustres charakteryzuje się tym, że jest krótkotrwały i kontrolowalny. Jest zwykle związany z pozytywnymi ambicjami, takimi jak wzięcie udziału w aktywności sportowej, zdanie egzaminu, podjęcie nowej pracy lub wyzwania zawodowego. Kiedy pojawia się eustres, organizm mobilizuje swoje zasoby i włącza reakcje adaptacyjne, które pomagają nam poradzić sobie z wyzwaniem. Najczęściej eustres pojawia się w sytuacjach, które są dla nas nowe i wymagają wysiłku, ale jednocześnie są dla nas ważne i interesujące. Istotne jest, aby pamiętać, że eustres może przekształcić się w dystres, jeśli jest zbyt intensywny lub trwa zbyt długo. Dlatego też warto starać się utrzymywać równowagę między pozytywnym a negatywnym stresem, aby móc osiągać cele i jednocześnie dbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie.

Czy możemy wyznaczyć granicę między stresem a eustresem?

Granica między stresem a eustresem jest płynna i zależy od indywidualnych cech i umiejętności radzenia sobie z trudnościami. Oznacza to, że dana sytuacja dla jednej osoby jest eustresem, dla innej może być dystresem. W przypadku eustresu stres jest krótkotrwały i łatwo kontrolowalny, a osoba doświadczająca go zwykle czuje się zmotywowana i podekscytowana, a nie przytłoczona czy przerażona. Eustres związany jest z pozytywnymi wyzwaniami i może pomóc nam w osiągnięciu celów. Z drugiej strony dystres charakteryzuje się długotrwałym i intensywnym stresem, który może prowadzić do problemów zdrowotnych i emocjonalnych. Osoba doświadczająca dystresu może czuć się przytłoczona, przerażona, zestresowana i zmęczona. Dlatego ważne jest, aby znać swoje indywidualne granice i umieć rozpoznać, kiedy pojawia się dystres, aby móc podjąć odpowiednie kroki w celu jego zmniejszenia. Jeśli stres staje się nie do zniesienia i przeszkadza nam w codziennym życiu, warto szukać pomocy u specjalisty.

Nieustanne działanie negatywnego stresora w życiu może prowadzić do powstania napięciowego bólu głowy, który może wpływać negatywnie na nasze samopoczucie przez długi okres. Jakie są najlepsze metody, by pozbyć się tego rodzaju bólu?

Napięciowy ból głowy jest jednym z najczęstszych rodzajów bólu głowy, który zazwyczaj jest związany z napięciem mięśniowym i stresem. Istnieją jednak skuteczne sposoby, które mogą pomóc łagodzić jego objawy. Są to:

  • obniżenie swojego wewnętrznego napięcia – jednym z najlepszych sposobów na złagodzenie napięcia mięśniowego jest relaksacja na poziomie umysłu i integrowanie jej z relaksacją na poziomie ciała. Można to osiągnąć poprzez techniki relaksacyjne, takie jak głębokie oddychanie, medytacja (w tym medytacja w ruchu), masaże lub ciepłe kąpiele,
  • ćwiczenia fizyczne – regularna aktywność fizyczna może pomóc w redukcji stresu i napięcia mięśniowego. Ćwiczenia, takie jak jogging, jazda na rowerze, pływanie lub spacery na świeżym powietrzu, mogą pomóc w zrelaksowaniu mięśni i zmniejszeniu bólu,
  • unikanie wyzwalaczy – tzn. czynników, które mogą wywołać ból głowy, takich jak napięcie, zbyt długi czas spędzony przed monitorem komputera lub telewizora, hałas,
  • psychoterapia – jeśli bóle są częste i nie ustępują, psychoterapia może pomóc w zarządzaniu stresem, który jest przyczyną bólu oraz wspierać w określeniu jego źródeł, jak również modelowaniu strategii radzenia sobie z trudnymi stanami wewnętrznymi, które są przyczyną napięć na poziomie ciała.

Znowu warto pamiętać, że każdy ból głowy może mieć swoje indywidualne przyczyny i jako taki powinien być inaczej leczony. Jeśli ból głowy jest uciążliwy i często się powtarza, warto skonsultować się z lekarzem, który zdiagnozuje przyczynę i zaleci odpowiednie leczenie. Przyczyn psychologicznych poszukujemy dopiero po wykluczeniu przyczyn somatycznych.

Więcej o psychoterapii.

Donata Kurpas – autorka ponad 600 publikacji z zakresu psychiatrii, opieki podstawowej, zdrowia publicznego i medycyny środowiskowej. W 2015 r. otrzymała  Nagrodę Ministra Zdrowia I stopnia za osiągnięcia naukowe. Uczestniczka wielu projektów wieloośrodkowych w kraju i za granicą (w tym w ramach stypendium Fundacji Fulbrighta), recenzentka NCBR, członek Zespołu interdyscyplinarnego do spraw Programu wspierania infrastruktury badawczej (MNiSW), ekspert Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Komisji Europejskiej, redaktor naczelna miesięcznika Advances in Clinical and Experimental Medicine. Aktywnie pracuje w ramach European Rural and Isolated Practitioners Association (jako przewodnicząca International Advisory Board). Ponadto jest  stypendystką EURACT, Fundacji SOROS, Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, Funduszu im. E. Niedźwirskiego. Została kilkakrotnie nagrodzona za działalność naukową i dydaktyczną przez JM Rektora Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz JM Rektora PMWSZ w Opolu. Jest także Honorowym Obywatelem Hrabstwa Roanoke, VA, USA, Honorowym Obywatelem Miasta Roanoke oraz Ambasadorem organizacji pozarządowej wspomagającej osoby niepełnosprawne Saint Francis Service Dogs (Roanoke). W wolnych chwilach prowadzi blog psychoterapeutyczny.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Panowanie nad gniewem. Czy jest to możliwe?

Panowanie nad gniewem. Czy jest to możliwe?

Czy emocje są potrzebne?

Emocje, w tym gniew, są powszechnym elementem ludzkiego życia, który może mieć pozytywne lub negatywne skutki. Gniew pełni ważną funkcję adaptacyjną, pomagając w radzeniu sobie ze stresem i ochronie przed zagrożeniem. Jednak niekontrolowany gniew może prowadzić do negatywnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego i fizycznego, jak również szkodzić relacjom interpersonalnym.

Więcej o emocjach.

Gniew – co to jest?

Gniew to emocja, która pojawia się w momencie, gdy człowiek czuje się np. zagrożony lub niesprawiedliwie potraktowany. Jest to reakcja na sytuacje, w czujemy się zranieni. Gniew może objawiać się bardzo indywidualnie: od łagodnego niezadowolenia po intensywne wybuchy złości.

W trakcie doświadczania gniewu pojawiają się różne objawy, takie jak przyspieszone bicie serca, zwiększone napięcie mięśniowe, pocenie się, przyspieszony oddech, uczucie niepokoju czy zmiany nastroju. Zapanowanie nad gniewem wymaga wysiłku i pracy, ale jest to umiejętność, którą można rozwijać. Jednym z podejść do panowania nad gniewem jest rozpoznanie i akceptacja własnych emocji oraz szukanie sposobów na kontrolowanie reakcji na ich występowanie. Techniki, które mogą pomóc w kontrolowaniu gniewu, to między innymi skupienie na rozwiązaniu problemu, komunikacja, czy samokontrola.

Zapanowanie nad gniewem może przynieść pozytywne skutki dla zdrowia i relacji interpersonalnych. Dlatego warto nauczyć się rozpoznawania własnych emocji i rozpocząć proces modelowania reakcji na ich występowanie.

Więcej o odczuwaniu emocji w ciele.

Co to jest gniew emocjonalny i gniew pierwotny?

Gniew emocjonalny to reakcja na sytuację, która wywołuje silne emocje. Jest to typowy gniew, który pojawia się u większości ludzi. Gniew pierwotny natomiast to reakcja na sytuacje, w których człowiek czuje się fizycznie zagrożony. Jest to rodzaj gniewu, który pojawia się u niektórych ludzi w sytuacjach stresowych, np. podczas wypadków samochodowych.

Więcej o lęku i strachu.

Czy można zapanować nad gniewem?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Z jednej strony, gniew jest naturalną emocją, która może pojawić się u każdego człowieka. Z drugiej, strony intensywny gniew może prowadzić do negatywnych skutków, takich jak konflikty z innymi, problemy zdrowotne, czy łamanie prawa. Dlatego wiele osób szuka sposobów, aby zapanować nad konsekwencjami intensywnych emocji i uniknąć nieodwracalnych konsekwencji.

Więcej o rozumieniu emocji.

Jak zapanować nad gniewem?

Istnieje wiele metod, które mogą pomóc w panowaniu nad gniewem. Jednym z nich jest psychoterapia. Psychoterapeuci pomagają pacjentom w identyfikowaniu przyczyn gniewu i uczą technik radzenia sobie z intensywnymi przeżyciami. Istnieją także różne techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, joga i trening oddechu, które pomagają w zmniejszeniu napięcia i stresu. 

Inne sposoby, które mogą pomóc w panowaniu nad gniewem, to m.in.:

  • Świadomość i akceptacja swojego gniewu. Warto zrozumieć, że gniew jest naturalną emocją i nie ma sensu go tłumić. Ważne jest, aby zrozumieć swoje reakcje i nauczyć się kontrolować swoje zachowanie w sytuacjach, gdy pojawia się gniew. Zamiast wybuchać, warto spróbować wyrazić swoje emocje w sposób konstruktywny.
  • Rozwiązanie problemu. Często gniew pojawia się w wyniku sytuacji, która wywołuje negatywne emocje. W takiej sytuacji warto skupić się na znalezieniu rozwiązania problemu, w miejsce koncentracji na emocjach. Może to pomóc w zmniejszeniu napięcia i uniknięciu eskalacji gniewu.
  • Komunikacja. Dobrze jest nauczyć się jasnego wyrażania swoich potrzeb i oczekiwań oraz stawiania granic w sposób spokojny i konstruktywny. W ten sposób można uniknąć stanów wewnętrznych, które wywołują gniew, a także uniknąć eskalacji konfliktów.
  • Samokontrola. Ważne jest, aby nauczyć się kontrolować swoje zachowanie w sytuacjach, gdy pojawia się gniew. Można spróbować zrobić przestrzeń między czuciem i działaniem, skupić się na oddechu lub spróbować zmienić perspektywę widzenia danej sytuacji.
  • Zmiana stylu życia. Warto zwrócić uwagę na styl życia i wprowadzić zmiany, które pomogą w zmniejszeniu poziomu stresu. Można spróbować zwiększyć aktywność fizyczną, rozwijać hobby lub stosować techniki relaksacyjne.

Opanowanie gniewu jest możliwe, jednak wymaga czasu i wysiłku. Warto zwrócić uwagę na swoje reakcje emocjonalne i szukać sposobów, które pomogą w kontrolowaniu gniewu. Można skorzystać z pomocy specjalisty, uczestniczyć w psychoterapii lub spróbować samodzielnie zmienić swoje zachowanie. Istotne jest, aby nauczyć się wpływać na swoje reakcje w wyniku doświadczanych emocji, aby uniknąć negatywnych skutków, jakie może przynieść np. niekontrolowany gniew.

Więcej o znaczeniu odczuwania emocji.

Jaka jest rola psychoterapii w radzeniu sobie z emocjami?

Psychoterapia jest jednym z najskuteczniejszych sposobów radzenia sobie z emocjami, w tym z gniewem. Polega ona na pracy z wykwalifikowanym specjalistą, który pomaga pacjentowi w zrozumieniu i poznaniu swoich emocji, w tym gniewu.

jak panować nad gniewem

Podczas terapii pacjent jest zachęcany do wyrażania swoich emocji i myśli, które mogą prowadzić do doświadczania gniewu. Psychoterapeuta może pomóc pacjentowi w zrozumieniu, skąd pochodzi jego gniew, jakie są jego źródła oraz w jaki sposób może na nie zareagować w zdrowy i konstruktywny sposób.

Więcej o psychoterapii.

Jakie są podejścia w psychoterapii?

Istnieje wiele różnych podejść do terapii, które mogą być skuteczne w radzeniu sobie z gniewem. Psychoterapia psychodynamiczna jest jednym z najstarszych i najbardziej uznanych podejść terapeutycznych. Skupia się na badaniu nieświadomych procesów i wpływie przeszłości na aktualne problemy emocjonalne pacjenta. Terapia ta opiera się na założeniu, że problemy emocjonalne wynikają z nieświadomych konfliktów i traum z przeszłości, które wpływają na aktualne zachowanie i emocje. Psychoterapia psychodynamiczna często stosowana jest w leczeniu zaburzeń osobowości, takich jak zaburzenia narcystyczne, borderline czy schizoidalne, a także w leczeniu zaburzeń depresyjnych, lękowych i trudności emocjonalnych wynikających z traum z przeszłości.

W psychoterapii psychodynamicznej psychoterapeuta i pacjent wspólnie analizują emocje i zachowania pacjenta w celu zrozumienia nieświadomych procesów, które wpływają na jego życie. Psychoterapeuta stara się pomóc pacjentowi odkryć i zrozumieć przeżycia (np. traumy) z przeszłości, które mogą wpływać na emocje i zachowanie pacjenta. Psychoterapia psychodynamiczna skupia się również na rozwijaniu wewnętrznej motywacji i samoświadomości pacjenta. Psychoterapeuta zachęca pacjenta do poznawania siebie i odkrywania swojego wewnętrznego światła emocjonalnego. W ramach terapii, pacjent może nauczyć się rozpoznawać swoje emocje, a także nauczyć się wyrażać swoje potrzeby, granice i inne wewnętrzne jakości w sposób konstruktywny.

Inne podejście – poznawczo-behawioralne – skupia się na identyfikowaniu myśli i przekonań, które prowadzą do doświadczania gniewu oraz na zmianie szkodliwych nawyków i zachowań. Terapia poznawcza skupia się na pracy z myślami i przekonaniami, które prowadzą do doświadczania gniewu. Terapeuta pomaga pacjentowi w identyfikowaniu szkodliwych myśli i przekonań oraz w ich zmianie na bardziej korzystne i zdrowe.

Terapia interpersonalna może także okazać się pomocna w radzeniu sobie z gniewem. Polega ona na pracy nad relacjami międzyludzkimi i rozwiązywaniu konfliktów, które mogą prowadzić do doświadczania gniewu. Terapeuta pomaga pacjentowi w nauce konstruktywnego komunikowania się i radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.

Niektóre podejścia, takie jak terapia sztuką, terapia tańcem czy terapia poezją, również mogą okazać się pomocne w radzeniu sobie z gniewem. Każda z tych terapii opiera się na twórczym wyrażaniu emocji, które mogą prowadzić do uwolnienia napięcia i zwiększenia poczucia wewnętrznej równowagi.

Więcej o nurtach w psychoterapii.

Jaki jest cel terapii psychodynamicznej w trudnościach z kontrolą gniewu?

Terapia psychodynamiczna ma na celu pomóc pacjentowi zrozumieć przyczyny trudności z kontrolowaniem gniewu, a także odkryć wewnętrzne konflikty, które mogą wpływać na wybuchy złości. Terapeuta i pacjent będą razem badać, jakie są źródła gniewu, jakie są jego skutki oraz jakie są sposoby na radzenie sobie z nim w zdrowy i konstruktywny sposób. Terapia psychodynamiczna skupia się na pracy z nieświadomymi procesami, co może prowadzić do zrozumienia emocji, myśli i zachowań pacjenta. Dzięki temu terapia może pomóc w rozwiązaniu problemów emocjonalnych, w tym trudności z kontrolowaniem gniewu.

Psychoterapia pomaga w identyfikowaniu źródeł gniewu, uczy zdrowych technik radzenia sobie z nim oraz pomaga w pracy nad pozytywnym myśleniem i podejściem do życia. Terapeuta może także pomóc pacjentowi w radzeniu sobie z innymi stanami wewnętrznymi, które mogą wpływać na doświadczanie gniewu, takimi jak lęk, obniżenie nastroju czy stres.

Warto zwrócić uwagę, że psychoterapia jest procesem, który wymaga czasu i zaangażowania ze strony pacjenta. Terapia nie jest szybkim rozwiązaniem problemów emocjonalnych, ale może być bardzo skuteczna w długoterminowej pracy nad radzeniem sobie z gniewem i innymi trudnymi emocjami.

Jakie korzyści zauważę podczas psychoterapii?

W kontekście psychoterapii korzyści odnoszą się do pozytywnych zmian, jakie pacjent może zauważyć w swoim życiu w wyniku udziału w terapii. Oto przykładowe korzyści, jakie pacjent może zauważyć podczas psychoterapii:

  • Lepsze zrozumienie siebie – psychoterapia może pomóc pacjentowi w zrozumieniu własnych myśli, uczuć i zachowań.
  • Poprawa relacji interpersonalnych – terapia może pomóc pacjentowi w poprawie relacji z innymi ludźmi poprzez lepsze rozumienie siebie i swoich reakcji na innych.
  • Zmniejszenie objawów zaburzeń emocjonalnych – psychoterapia może pomóc w zmniejszeniu objawów depresji, lęku i innych zaburzeń emocjonalnych.
  • Lepsze radzenie sobie ze stresem – terapia może pomóc pacjentowi w lepszym radzeniu sobie ze stresem i trudnościami życiowymi.
  • Zwiększenie samoświadomości – psychoterapia może pomóc pacjentowi w zwiększeniu samoświadomości, co może prowadzić do lepszego podejmowania decyzji i osiągania celów.

Oczywiście korzyści z psychoterapii są indywidualne dla każdej osoby i zależą od jej celów, potrzeb i sytuacji życiowej.

Jedną z najważniejszych korzyści wynikających z psychoterapii jest zdolność pacjenta do zrozumienia i kontrolowania swoich emocji. Pacjent może nauczyć się rozpoznawać sygnały swojego ciała i umysłu, które prowadzą do doświadczania gniewu oraz uczyć się, jak na nie reagować w zdrowy i konstruktywny sposób. 

czy można panować nad gniewem

Terapia może również pomóc pacjentowi w poprawie relacji interpersonalnych. Często gniew jest wywoływany przez problemy w relacjach z innymi ludźmi, takimi jak konflikty lub brak porozumienia. Poprzez pracę nad relacjami z innymi ludźmi, pacjent może nauczyć się zdrowego komunikowania się, wyrażania swoich potrzeb i uczuć, a także nauczyć się jak rozwiązywać konflikty w zdrowy i konstruktywny sposób.

Psychoterapia może być również skutecznym sposobem radzenia sobie z innymi problemami emocjonalnymi, takimi jak lęk, depresja czy stres. Te trudności mogą również prowadzić do doświadczania gniewu.

Więcej o wyborze nurtu psychoterapii.

Czy można łączyć pracę z ciałem z psychoterapią?

Praca z ciałem w psychoterapii to techniki pomagające lepiej zrozumieć i radzić sobie z emocjami. Poprzez skupienie uwagi na fizycznym doświadczaniu ciała terapeuci pomagają pacjentom zwiększyć samoświadomość i uważność na emocje i ciało. Istnieje wiele różnych technik pracy z ciałem, z których każda skupia się na innej aspekcie ciała i procesów emocjonalnych.

Mindfulness to jedna z najpopularniejszych technik pracy z ciałem, polegająca na skupieniu się na aktualnym momencie, swoim ciele, odczuciach, myślach i emocjach. Technika ta ma na celu zwiększenie samoświadomości i uważności na własne ciało i procesy emocjonalne. Praktykowanie mindfulness może pomóc w redukcji stresu i lęku oraz poprawić zdolność do radzenia sobie z trudnymi emocjami.

Kolejną techniką pracy z ciałem jest praca z oddechem, polegająca na różnego rodzaju ćwiczeniach oddechowych. Dzięki temu terapeuci pomagają pacjentom kontrolować napięcie emocjonalne i redukować lęk. Ćwiczenia te obejmują kontrolowanie tempa i głębokości oddychania oraz skupienie uwagi na samym procesie oddychania.

Trening relaksacyjny jest bardziej bezpośrednią techniką pracy z ciałem, w której terapeuta prowadzi pacjenta przez różne ćwiczenia, takie jak progresywna relaksacja mięśni czy wizualizacje, w celu zredukowania napięcia na poziomie umysłu i ciała. Takie ćwiczenia mogą również pomóc pacjentowi w identyfikacji obszarów ciała, w których utrzymuje napięcie, co może dostarczyć wskazówek dotyczących źródeł emocjonalnych tych napięć.

Terapia somatyczna jest kolejną techniką pracy z ciałem, skupiającą się na pracy z ciałem jako źródłem informacji o emocjach i przekonań. Terapeuci pomagają pacjentom odczytywać i interpretować sygnały wysyłane przez ciało, takie jak napięcie mięśni czy odczucia bólu w odpowiedzi na stany wewnętrzne, w tym trudne emocje.

Terapia tańcem i ruchem to technika, która polega na użyciu ruchu i tańca do wyrażenia emocji, poprawy świadomości ciała i odczuwania emocji w ciele. Ta forma terapii ma na celu poprawę wrażliwości ciała, zwiększenie integracji i równowagi emocjonalnej, poprawę samopoczucia oraz umiejętności radzenia sobie z trudnościami emocjonalnymi. 

Praca z ciałem w psychoterapii jest jednym z wielu narzędzi, jakie mogą być wykorzystane do pomocy pacjentom w radzeniu sobie z rozpoznawaniem i wyrażaniem emocji. Wiele technik opiera się na skupieniu uwagi na odczuciach związanych z ciałem lub bezpośredniej pracy z ciałem, co pozwala na złagodzenie napięcia emocjonalnego i zwiększenie samoświadomości. Każda z wymienionych technik pracy z ciałem może być stosowana w różnych sytuacjach, w zależności od indywidualnych potrzeb pacjenta. Niektóre techniki, takie jak terapia tańcem i ruchem, mogą być szczególnie pomocne dla pacjentów, którzy mają trudności z wyrażaniem swoich emocji słownie, podczas gdy inne techniki, takie jak medytacja, mogą być bardziej odpowiednie dla pacjentów, którzy potrzebują pomocy w redukcji stresu. Dlatego też, przed wyborem odpowiedniej metody pracy z ciałem w psychoterapii, warto skonsultować się z doświadczonym terapeutą, który będzie w stanie pomóc w doborze najlepszego narzędzia do indywidualnych potrzeb pacjenta. 

Warto pamiętać, że praca z ciałem w psychoterapii stanowi jedno z wielu podejść do radzenia sobie z trudnościami emocjonalnymi. Psychoterapia oferuje różnorodne narzędzia i metody terapeutyczne, które pozwalają na zwiększenie jakości życia i poprawę samopoczucia. W wyborze odpowiedniego podejścia terapeutycznego kluczowe znaczenie ma dostosowanie go do indywidualnych potrzeb i celów, ale przede wszystkim indywidualnej gotowości pacjenta.

Najczęstsze pytania przed rozpoczęciem psychoterapii.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Trauma. Czy można się z niej wyleczyć?

Czym jest trauma?

Traumy to konsekwencje obciążających psychikę wydarzeń, które utrudniają codzienne funkcjonowanie na takim poziomie, który byłby dla nas wystarczająco dobry. Odbierają życiu kolory i smaki, utrudniają odczuwanie głębi relacji i czerpanie z codzienności.

Trauma może być spowodowana zarówno przez wydarzenie jednorazowe, jak i powtarzające się. Samo doświadczenie urazu psychicznego i jego konsekwencji jest jednak związane z indywidualną strukturą przeżywania, która jest odmienna u każdego z nas. Obiektywnie taki sam splot faktów może być odmiennie przeżyty przez każdego z nas, dając u jednej osoby nieprzyjemne lub nawet neutralne wspomnienia, a u innej – trwałe zaburzenia posttraumatyczne. Ważna jest tu indywidualna interpretacja wydarzeń granicznych. Nawet sytuacja związana z zagrożeniem życia nie dla każdego z nas będzie stanowić źródło zespołu stresu pourazowego (PTSD – posttraumatic stress disorder). 

Więcej o PTSD.

Jednak gdy długotrwały niepokój pojawia się i mamy do czynienia z ciężkimi objawami lękowymi, a nasze mechanizmy wewnętrznego uspokajania nie są wystarczające dla osiągnięcia stanu uspokojenia – warto rozważyć psychoterapię i przyjrzenie się przyczynom zarówno samego stanu wewnętrznego jak i deficytom osiągania wewnętrznego spokoju.

Więcej o psychoterapii.

Kiedy powstaje trauma?

Za dużo, za szybka i zbyt nagle. Traumatyczne wydarzenia konfrontują nasze deficyty integracji (czasami spowodowane naszym wiekiem – jest zbyt wcześnie na powstanie mechanizmów radzenia sobie, a czasami są to deficyty generacyjne, obecne w pierwszych relacjach u naszych opiekunów). Wydarzenia powodujące traumę to zwykle te granicznie naruszające nasze poczucie wpływu i kontroli, czyli np. uczestniczenie w wypadku, klęsce żywiołowej, napadzie, przemocy fizycznej, psychicznej czy seksualnej. Traumatyczna może być każda utrata, np. utrata marzenia o wpływie, pomyślnym układaniu się zdarzeń w życiu, trwaniu relacji, zdrowia. Stąd każde wydarzenie, którego nie spodziewaliśmy się np. diagnoza poważnej choroby dotycząca nas samych lub naszych bliskich, informacja o zdradzie partnera lub współmałżonka, utrata pracy – może wywołać traumę. Ale mogą być to także utraty na głębszych poziomach: utrata wiary w możliwość istnienia wsparcia i bliskości, w dobre odruchy ze strony ludzi w otoczeniu, w istnienie nadziei i dobrych kolei losu.

Pamiętajmy również, że zwłaszcza przy dynamicznym przeżywaniu utrat w aktualnym życiu zwykle mamy do czynienia z dotykaniem traum, które dotyczą wcześniejszych etapów naszego rozwoju. Niejednokrotnie będą to traumy wczesnodziecięce, dotyczące również okresu prenatalnego, do których nie będziemy mieć dostępu na poziomie wspomnień, ale które będą nadal odczuwane na poziomie przeżyć i emocji. Traumy dzieciństwa wnosi nie tylko przemoc fizyczna czy seksualna, ale również emocjonalna, czyli krytykowanie dziecka, wprowadzanie go w poczucie winy, ośmieszanie i zawstydzanie, szantaż emocjonalny. Często doświadczenia traum przenoszone są także na poziomie przekazów generacyjnych, nie w przekazie werbalnym (poprzez słowa), ale w przekazie podświadomym, który budują schematy emocjonalne w kolejnych pokoleniach. Nasi przodkowe doznawali realnych utrat, w kolejnych pokoleniach powstają więc przekonania i lękowe nastawienie do samej fantazji o możliwości powstania utraty w konsekwencji przekazu, że utrata jest czymś oczywistym, zawsze wpisanym w życie.

Rozumienie obecności traum to także uznanie, że towarzyszące im mechanizmy służyły przetrwaniu. Czasami nie można było uciekać lub walczyć, jedyną możliwością było zamrożenie na poziomie przeżywania. Psychoterapia w prowadza światło w podświadome poziomy i pozwala na zobaczenie przekonań wynikających z traumatycznych przeżyć, które niejednokrotnie przekazywane są z pokolenia na pokolenie.

Więcej o utratach i ich konsekwencjach.

Co świadczy o powstaniu traumy?

Wydarzenia traumatyczne powodują uczucie strachu, przerażenia, bezradności, skontrolowania, bezsilności. Osoby doświadczające traumy przechodzą przez pięć etapów, które są „normalnymi reakcjami organizmu na nienormalne sytuacje”:

  1. Szok i dezorientacja – trudno uwierzyć w zaistnienie tego co wydarzyło się;
  2. Automatyczne działanie – brak tu rozumienia, reagujemy z poziomów podświadomych; brak przygotowania (który jest naturalny) pogarsza przeżywanie tego etapu;
  3. Mobilizowanie zasobów, w tym relacji – o ile są obecne;
  4. Napływ trudnych emocji – rozczarowanie, złość, gniew;
  5. Powrót do stabilności – trwa najdłużej, możliwy jest powrót do wcześniejszych etapów (najczęściej 1 lub 4), pojawiają się pytania: dlaczego do tego doszło i dlaczego mnie dotknęło; rozpoczyna się proces żałoby po utracie.
czym jest trauma

Do najczęstszych objawów, które występują po wydarzeniach traumatycznych, należą: zaburzenia snu, napięcie i inne objawy w ciele w konsekwencji odczuwania lęku, ataki paniki, objawy przypominające OCD lub zaburzenia depresyjne, powracanie wspomnień traumatycznych wydarzeń, poczucie winy i wstyd. Konsekwencją tych stanów są zaburzenia koncentracji i zaburzenia apetytu, myśli samobójcze, napady agresji, koszmary senne. Dalszymi konsekwencjami są trudności z utrzymaniem relacji i czerpanie satysfakcji z życia codziennego. Pamiętajmy, że powyższym stanom zawsze będą towarzyszyć objawy ciała. Wszystkie, które potencjalnie mogą wystąpić w konsekwencji silnego napięcia emocjonalnego, w tym lęku i przerażenia. Najczęstszymi objawami są przewlekłe dolegliwości bólowe i obniżenie odporności (w tym rozwój lub nasilenie objawów zaburzeń autoimmunologicznych).

Objawy traumy mogą być jednak bardzo indywidualne i często, gdy pacjenci przychodzą np. z objawami psychosomatycznymi, których początkowo nie wiążemy z doświadczeniami traumatycznymi – docieramy do przeżyć, które były tak trudne, że musiały zostać ulokowane na głębszych poziomach przeżywania i dopiero w bezpiecznej relacji psychoterapeutycznej mogą zostać zobaczone i uznane. Ciało mówi o nich dużo wcześniej, pokazując, że na głębszych poziomach podświadomości zostało przechowane to z czym dana osoba nie była w stanie funkcjonować na poziomie świadomym. Pamiętajmy, że nie ma w naszym przeżywaniu przypadkowych objawów (zarówno na poziomie psychiki, jak i ciała). Zwłaszcza objawy w ciele, dla których nie znajdujemy zaburzeń w tkankach i układach somatycznych – są sygnałami trudności na poziomie przeżywania. Im głębiej ukryte przyczyny, im trudniej do nich dotrzeć, tym wcześniejszego okresu mogą dotyczyć i trudniejszych przeżyć.

Więcej o problemach psychologicznych.

Czy warto docierać do przyczyny traum?

Bolesne przeżycia uruchamiają nasze mechanizmy radzenia sobie, wewnętrznego uspokajania, znajdowania ukojenia. Jednak, gdy traumatyczne wydarzenia trafiają na nasze indywidualne deficyty i konfrontujemy się z brakiem mechanizmów osiągania wewnętrznego uspokojenia – powstaje marzenie o możliwości wycięcia trudnego przeżycia. Odcięcie to odbywa się niejednokrotnie na poziomie emocji. Dochodzi do zapomnienia, trwającego czasami wiele lat, ale również do mniejszej zdolności odczuwania w innych obszarach, np. trudności z empatią, nawiązywaniem bliskich relacji, odczuwaniem przyjemnych stanów. 

Wycięcie tego, co trudne, ma swoją cenę: powoduje wycięcie także tego, co jest sednem i sensem życia. Dla każdego oznacza to co innego, ale ograniczenia wynikające z fantazji o możliwości wycięcia tego co trudne u każdego z nas będą siać spustoszenie. To tylko kwestia czasu. Zadaniem psychoterapii jest nie tylko dotarcie do pierwotnych przyczyn traum, ale przede wszystkim wymodelowanie mechanizmów radzenia sobie z ich konsekwencjami na poziomie psychiki i ciała. Noworodek nie mógł poradzić sobie z odcięciem od relacji z matką czy odejściem ojca, ale dorosła osoba może wprowadzić rozumienie w konteksty przeszłości, uznać własne trudne stany wewnętrzne, zaopiekować się nimi i odczuć wpływ na to, co stanie się z ich konsekwencjami. 

Możemy decydować np., czy będziemy pozostawać w lękowym zamknięciu na relacje czy też podejmiemy ryzyko odczuwania trudnych emocji, zdając sobie równocześnie sprawę z tego, że możemy sobie z nimi radzić; czy będziemy podejmować decyzje wynikające tylko z racjonalności, czy też podsłuchamy własnych odczuć i zaczniemy być blisko potrzeb, uznając wpływ na to co w nas powstanie, gdy skonfrontujemy się z niekontrolowalnym. Aby stało się to możliwe, niezbędnym jest jednak uznanie własnej emocjonalności, zarówno jej trudnej części jak i tej wnoszącej pełnię przeżywania naszego życia.

Więcej o tym, kiedy psychoterapia jest skuteczna, i o nurtach psychoterapii.

Kiedy skonsultować się z psychoterapeutą?

Następujące stany, zwłaszcza gdy utrzymują się lub nawracają, warto omówić z psychoterapeutą: obniżony nastrój, poczucie smutku, przygnębienia, żalu, wstydu; odczuwanie nadmiernego i stałego napięcia, trudności z koncentracją i utrzymaniem uwagi; napady lęku wywołane pozornie błahymi okolicznościami, utrzymujący się stan niepokoju; nieracjonalne obawy o życie i zdrowie swoje i bliskich; trudność w odczuwaniu emocji, poczucie odcięcia od emocji lub nadmierna, nieadekwatna do sytuacji wybuchowość; natrętnie powracające myśli, obrazy i/lub dźwięki nawiązujące do wydarzeń traumatycznych; unikanie miejsc, sytuacji, osób związanych z traumatycznymi wydarzeniami; zaburzenia snu, w tym koszmary senne, bezsenność, nadmierna senność; trudności z radzeniem sobie ze złością i poczuciem gniewu lub winy.

Nie każdy proces leczenia traumy będzie wymagał wieloletniej psychoterapii. To bardzo indywidualne. Warto pamiętać, że terapia traumy będzie wpływała rozwojowo również na obszary naszego funkcjonowania, które nie zostały dotknięte przez traumatyczne wydarzenia.

Więcej o tym, kiedy warto rozpocząć psychoterapię.

Na czym polega terapia traum?

Rozpoczynamy od uznania, że traumatyczne przeżycie miało miejsce. Terapia traum przypomina oczyszczanie ran, na które naklejano plastry. Nie powodowały one wyleczenia, ale im bardziej kolor plastra przypominał kolor skóry, tym mniej rana była widoczna. Po pewnym czasie zapomnieliśmy, że rana istnieje (przecież kolor plastra tak dobrze imituje kolor skóry). Okresowo rana zaczyna jednak boleć, ale przecież nie jest widoczna. Ból wydaje się więc irracjonalny… Przecież rany nie ma… To jednak tylko kwestia czasu, gdy misternie dopasowany plaster odpadnie i odsłoni jątrzącą od lat ranę. Powstaje wówczas zadziwienie: dlaczego tak mocno odczuwam, przeżywam, dlaczego tak mnie to rozbiło. Im większy dysonans między wydarzeniami i odczuwaniem tym głębiej ukryta trauma i tym intensywniej wycinane były trudne emocje. 

Więcej o emocjach.

Warto wówczas zaufać odczuciom z naszego ciała; ono najszybciej pokaże to, co dzieje się w zakamarkach przeżywania. Ważne nie są wspomnienia na poziomie faktów (tych mamy prawo nie pamiętać, ponieważ mogą pochodzić z bardzo wczesnego okresu), ale odczucia w ciele i pojawiające się emocje. Im przyglądamy się, ale jest to możliwe w relacji psychoterapeutycznej opartej na zaufaniu. Czy i kiedy ona powstanie – to bardzo indywidualne. Im trudniejsze przeżycia tym intensywniejsza jest też dynamika spirali w psychoterapii, wahanie się pomiędzy starym i nowym, czyli pomiędzy zamrożeniem i wycięciem a rozumieniem, uznaniem i radzeniem sobie.

W trakcie terapii traum warto rozważyć sięganie po wspomagające techniki pracy z ciałem. Obniżają one napięcie na poziomie ciała i umysłu, pomagają doświadczyć wpływu na odczucia z ciała, umożliwiają utrzymanie stabilnego funkcjonowania mimo trudnych przeżyć. Nie ma tu jednej techniki, która byłaby odpowiednia dla wszystkich: u jednych sprawdzają się techniki oddechowe, u innych medytacyjne, u jeszcze innych ruch połączony z technikami oddechowymi i medytacją. Warto spróbować kilku technik i wybrać tę, która będzie przynosiła nam największą ulgę, pamiętając o tym, że po pewnym czasie możemy odczuć potrzebę sięgnięcia po inne techniki. Terapia traumy to także nauka bycia blisko swoich potrzeb, zauważania przeżyć i podążania za odczuciami oraz rozumienia ich. Zmiana jest tu naturalnym narzędziem modelowania naszego nowego funkcjonowania.

jak leczyć traumę

Powrót do przeżyć traumatycznych daje szansę na przyjrzenie się temu co zmroziło na lata oraz rozpoczęcie kształtowania mechanizmów radzenia sobie z trudnymi stanami wewnętrznymi. Te mogły być przerażające dla noworodka czy małego dziecka, ale dla osoby dorosłej mogą być obszarem radzenia sobie i punktem wyjścia dla dalszego rozwoju. Samo pojawienie się objawów traum przeszłości może być naszym wewnętrznym kryzysem. Pamiętajmy jednak, że to od nas zależy, czy kryzys ten będzie dla nas destrukcyjny czy też rozwojowy. 

Więcej o rozumieniu emocji.

Jakie znaczenie mają emocje w terapii traumy?

Doświadczanie niektórych emocji jest trudne. Gdy zaczynają intensywnie napływać, powstają wrażenia, że ich nie wytrzymamy, zaleją nas, pochłoną. Osadzenie w sile i radzeniu sobie, doświadczanie w wytrzymywaniu i dynamice emocji, która pokazuje, że nawet gdy zaczyna być trudno – po pewnym czasie pojawia się uczucie ulgi i perspektywa radzenia sobie. To z kolei oznacza doświadczanie własnych zasobów, granic świata wewnętrznego i wpływu na to w czym jesteśmy na poziomie przeżywania. To także doświadczanie własnego wpływu i możliwości wyboru: czy będziemy przy trwaniu w zamrożeniu, czy też odważymy się na odczuwanie, pamiętając o możliwości wpływu na nasze przeżywanie.

Zamrożenie ma chronić przed wrażeniem, że nie przeżyjemy, a także przed konfrontowaniem z tym co wydaje się nie do zniesienia. W warunkach psychoterapii pojawia się doświadczenie radzenia sobie z tymi trudnymi przeżyciami poprzez otrzymanie wsparcia w relacji terapeutycznej, poszukiwanie wsparcia w najbliższych relacjach i stopniowo osadzanie się w możliwości uzyskiwania tego wsparcia w relacji wewnętrznej. Wówczas relacje zewnętrzne nie warunkują naszego samopoczucia, jest istotne, gdy odzywają się wydarzenia przeszłości na poziomie naszych przeżyć.

Więcej o pracy z emocjami.

Czy po zakończeniu psychoterapii traumy nie odezwą się?

Traumatyczne doświadczenia to część nas. Możemy pozostawać w fantazji o usunięciu tej części, ale możemy także skonfrontować się z faktem, że na wydarzenia naszej przeszłości nie mieliśmy wpływu. Jednak na to co zrobimy z ich konsekwencjami w naszym świecie wewnętrznym – mamy całkowity wpływ. To trudny proces, wymagający odwagi i nadziei, stąd tak istotny jest wybór odpowiedniego psychoterapeuty. Proces psychoterapii zakończony powodzeniem to nie ten, który przyniesie kolejny raz zapomnienie traumy, ale ten, który wprowadzi rozumienie reakcji powodowanych przez traumatyczne doświadczenia oraz będzie bezpieczną strukturą modelowania mechanizmów radzenia sobie z konsekwencjami tych doświadczeń. 

Będziemy odczuwać, ale towarzyszyć będzie temu rozumienie odczuwania i uruchamianie wewnętrznego uspokajania. To umożliwi powstawanie przestrzeni dla przeżyć i emocji, dookreślanie na co mamy wpływ, a co jest obiektywnie niekontrolowalne, budowanie relacji opartych nie tylko na racjonalnych przesłankach, ale w kontakcie z naszymi potrzebami, na głębokich poziomach bliskości, w uznaniu naszego świata wewnętrznego, ale i odmienności innych. Powstanie nasza wewnętrzna autonomia wypełniona przeżyciami, ale i mechanizmami radzenia sobie z trudnościami, pozostająca w relacji, ale nie w zależności od autonomii bliskich i ważnych dla nas osób.

Więcej o silnej psychice.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Stres. Czy można odczuwać go całym ciałem?

Czym jest stres?

Stres to odpowiedź naszego organizmu na interpretację emocjonalną wydarzeń, które nas spotykają lub które wyobrażamy sobie. Sama fantazja na temat tragicznego wydarzenia jest wystarczająca dla powstania objawów w ciele, zwłaszcza u osób z wysoką wrażliwością. Stres może działać na nas mobilizująco (to eustres), sprzyja wówczas uruchamianiu wewnętrznej siły. Jednak, gdy jego nasilenie jest zbyt duże, czyli przekraczające nasze (bardzo indywidualne) możliwości radzenia sobie – staje się dystresem, przyczyną trudnych stanów wewnętrznych, zaburzeń relacji i objawów w ciele, które mogą indukować powstawanie chorób somatycznych (wpływając na układ immunologiczny, krążenia, pokarmowy i hormonalny). Jeżeli dane wydarzenie ma charakter graniczny (sytuacje między życiem i śmiercią) z dużym ryzykiem utraty życia – powstaje zespół stresu pourazowego (PTSD – posttraumatic stress disorder).

Więcej o PTSD.

odczuwanie stresu

Dla każdego z nas określenie stres będzie oznaczało inne odczucia na poziomie ciała i emocji. Zwykle to duże napięcie i martwienie się, ale dynamika poszczególnych odczuć jest bardzo indywidualna. O stresie często mówią pacjenci z zaburzeniami lękowymi, zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, reakcją na ciężki stres i zaburzeniami adaptacyjnymi, zaburzeniami dysocjacyjnymi, zaburzeniami występującymi pod postacią somatyczną oraz innymi zaburzeniami nerwicowymi. Wspólnym mianownikiem tych zaburzeń jest nieadekwatność świata widzianego na poziomie racjonalnym (umysł i zmysły) w relacji do odczuć na poziomie ciała i emocji.

Więcej o znaczeniu odczuwania emocji.

Często słyszę od pacjentów: „Przecież nic takiego nie wydarzyło się!”, „Przecież wokół jest spokój!”, „U innych taka sytuacja nie wywołuje takich objawów”. Poznaniem przyczyny właśnie takiego odczuwania i przeżywania zajmuje się psychoterapia wprowadzając rozumienie między stres i realność otoczenia.

Więcej o rozumieniu emocji.

Jak powstaje nasze odczuwanie na poziomie psychicznym?

Każdy z nas ma indywidualną historię, w której z różnym nasileniem pojawiały się czynniki biologiczne, psychiczne, środowiskowe, społeczne i kulturowe. Każdy z naszych rodziców, dziadków i pradziadków ma swoją indywidualną historię i konstelację tych czynników, które wniósł do systemu rodzinnego, w którym wychowaliśmy się. Każdy z nas funkcjonuje w unikatowych konstelacjach relacji od czasu narodzin do okresu dorosłości. Wszystko to indukuje modelowanie na poziomie naszego przeżywania specyficznych jakości odpowiedzialnych za interpretację świata zewnętrznego, odpowiedź na bodźce zewnętrzne oraz reakcje obronne, które będą miały charakter ucieczki, walki lub zamrożenia i odcięcia od relacji wewnętrznej.

Więcej o trudnych emocjach i ich pochodzeniu.

Co jest normą a co zaburzeniem przy odczuwaniu stresu?

Pojawianie się emocji i ich zmienność jest normą. Tak długo jak funkcjonujemy na poziomie psychicznym balansując między biegunami: całkowitego odcięcia od emocji („Nic nie czuję”) i bardzo intensywnych emocji („Odczuwam tak intensywnie, że jest to bolesne”) – jesteśmy w szerokim zakresie normy. Niepokojące jest pozostawanie w jednym z biegunów lub blisko niego oraz wynikające z tego zaburzenia funkcjonowania w sferze rodzinnej, zawodowej, na poziomie somatycznym.

Zwłaszcza przy odcięciu od przeżywania emocji częste są somatyzacje rozładowujące emocje gromadzące się na poziomie podświadomym.

Więcej o wahaniach nastroju.

Jeżeli brak odczuwania emocji oraz brak wpływu na emocje ma charakter generacyjny (występował w poprzednich pokoleniach naszej rodziny generacyjnej) – warto rozważyć psychoterapię. Modele przeżywania przekazywane przez kolejne generacje mogą być trudne do zmiany tylko w ramach pracy własnej, szkoleń rozwojowych czy coachingu. Wymagają one przemodelowania struktur naszej osobowości na głębszych poziomach.

Warto w tej sytuacji rozważyć terapię długoterminową i pamiętać o cierpliwości oraz wyrozumiałości. Często moi pacjenci są swoimi największymi krytykami. Proces terapii pozwala na poznanie wewnętrznych jakości i umożliwia ich akceptację.

Więcej o tym, kiedy wybrać psychoterapeutę a kiedy coacha.

Pewne konstrukty w psychice, które powstawały przez kilka pokoleń wymagają dłuższej obserwacji w środowisku bezpiecznej relacji terapeutycznej. Ich zmiana jest możliwa, ale wymaga czasu. Pamiętajmy, że konstrukty hamujące funkcjonowanie powstały jako mechanizmy przetrwania. To wyraz siły pokoleniowej, która jednak w aktualnym kontekście działa paraliżująco na nasz rozwój. Zmiana wiąże się z wykorzystaniem tej wewnętrznej siły do modelowania i wzmacniania relacji wewnętrznej. To trudna, wewnętrzna praca, którą skutecznie wspiera psychoterapia psychodynamiczna.

Więcej o psychoterapii psychodynamicznej i innych nurtach.

Dlaczego mam objawy w ciele podczas stresu?

Dystresowi często towarzyszy poczucie nadmiernego obciążenia, wyczerpanie, frustracja, niepokój, zamartwianie się i żal. Częstą komponentą tych odczuć jest lęk, który na poziomie ciała wywołuje objawy wpisane w reakcję ucieczki, walki lub zmrożenia, ale także przypominające choroby kardiologiczne, ze strony przewodu pokarmowego, zaburzenia neurologiczne, okulistyczne i inne.

Więcej o objawach związanych z odczuwaniem lęku.

Konsekwencją tych objawów są zaburzenia funkcjonowania wynikające z zaburzeń koncentracji, przewlekłego zmęczenia, zaburzeń snu i innych pochodnych odczuwania dystresu. Kolejnym etapem są trudności przy podejmowaniu nawet najprostszych decyzji, stałe martwienie się, unikanie sytuacji wiązanych ze stresem (nawet eustresem), zaburzenia odżywiania (ograniczanie posiłków lub kompulsywne ich spożywanie), nadużywanie alkoholu i innych substancji psychoaktywnych, zaburzenia zachowania w ważnych relacjach i trudności z utrzymaniem wpływu na trudne emocje, które nadmiarowo pojawiają się w pozornie neutralnych sytuacjach. Jeżeli trudnych stanów wewnętrznych nie udaje się opanować przy wykorzystaniu mechanizmów w ramach relacji wewnętrznej, a równocześnie brak zgody na odczuwanie na poziomie umysłu – pojawiają się somatyzacje. To odczucia w ciele przypominające objawy powstające w konsekwencji uszkodzenia tkanek i chorób somatycznych.

Diagnostyka prowadzona w przypadku somatyzacji wyklucza jednak tło biologiczne dolegliwości. Nasza relacja wewnętrzna nie radzi sobie z nasilonymi emocjami i dochodzi do ich wentylowania poprzez ciało. To sygnały ciała stają się wskaźnikami emocji. Niestety przy długim utrzymywaniu się – objawy dystresu mogą być szkodliwe dla naszych tkanek i indukować zaburzenia somatyczne. Powstają wówczas zaburzenia psychosomatyczne.

Thomas Holmes i Richard Rahe opracowali Skalę Ponownego Przystosowania Społecznego, określającą wielkość stresu w „jednostkach zmian życiowych”. Im wyższy wskaźnik, tym bardziej znacząca jest dla powstania stresu określona sytuacja życiowa lub zdarzenie. Na podstawie uzyskanych wyników można oszacować własny wskaźnik ryzyka, a co za tym idzie – zagrożenie problemami zdrowotnymi – zarówno natury psychicznej, jak i fizycznej.

Więcej na temat skali.

U kogo częściej występują somatyzacje podczas dystresu?

W rodzinach, w których nie było akceptacji emocji, nie rozmawia się o emocjach, rodzice mieli trudności z wyrażaniem emocji i ten deficyt powodował brak wsparcia dla okazywania emocji przez dzieci. Występowanie uzależnienia w systemie rodzinnym, częstych zaburzeń psychicznych czy ciężkich przewlekłych chorób somatycznych również sugeruje trudności z mechanizmami radzenia sobie z emocjami na poziomie relacji wewnętrznej. Przeżycie bardzo trudnego wydarzenia związanego z zagrożeniem życia własnego lub bliskich, obserwowanie trudnych wydarzeń, które są niezgodne z systemem naszych wartości o których nie możemy opowiedzieć, z którymi zostajemy sami, również może powodować wentylowanie trudnych stanów przez ciało w ramach somatyzacji.

Jak udzielić wsparcia osobie przeżywającej stres?

Otoczeniu wydaje się, że osoba pod wpływem dystresu nadmiarowo reaguje na różne trudności. Zwykłe sytuacje dnia codziennego, trudności obiektywne (kolejka w sklepie, niemiły przełożony, pomyłka urzędnika) wywołują falę emocji i wydawałoby się nieadekwatnych reakcji emocjonalnych. Wyrażanie niezrozumienia dla takich reakcji tylko pogłębia wrażenie napięcia i trudności. Pamiętajmy – nie ma złego czy dobrego odczuwania. Nawet jeżeli reakcja, którą obserwujemy u kogoś jest nieadekwatna według naszej oceny, jest ona adekwatna w relacji do wewnętrznego przeżywania danej osoby i wynika z intensywności stanów wewnętrznych. Postarajmy się to zobaczyć i uwzględnić w dialogu. Pokażmy zrozumienie, wyraźmy cierpliwość dla różnych, trudnych reakcji osoby pozostającej pod wpływem dystresu.

Jak radzić sobie ze stresem?

Jak radzić sobie ze stresem?

  1. Rozpocznij od przyjrzenia się sytuacji. Czy masz na nią wpływ? Uznanie obiektywnego braku wpływu nie musi wiązać się z obniżeniem napięcia, ale jest początkiem rozpoczęcia poszukiwania obszarów, na które mamy wpływ. Oczywiście zaakceptowanie sytuacji, na którą nie mamy wpływu może być trudne, ale równocześnie jest konieczne w wyjściu z błędnego koła napięcia i pochłaniających emocji, które indukowane są przez próbę skontrolowania niekontrolowalnego.
  2. Obserwuj reakcje swojego ciała i emocje. Nawet jeżeli emocje nie były akceptowane w Twojej rodzinie generacyjnej, a Ty ich nie rozpoznajesz – można to zmienić. Rozpocznij od obserwowania ciała w trudnych dla Ciebie sytuacjach. Kiedy i w jakich miejscach pojawiają się napięcia? Przy jakich odczuciach na poziomie przeżywania? O jakich emocjach mogłoby to świadczyć? Jeżeli potrzebujesz wsparcia na drodze poznawania swojej wewnętrznej relacji i powstających w niej emocji – poszukaj pomocy psychoterapeuty budzącego Twoje zaufanie i spokój.
  3. Kluczowa jest wyrozumiałość dla samego siebie. To ważne na początku procesu zmian, ale i wówczas, gdy zaczynasz obserwować nasilające się emocje. Zwłaszcza, gdy zaczną pojawiać się wcześniej niedostrzegane stany wewnętrzne może powstać wrażenie, że odczuć jest za dużo. Dlatego tak istotne są wówczas stabilne relacje rodzinne i społeczne, które skontenerują obawy i przeżycia. Ważne, aby nie pozostawać z nimi sam na sam. Opowieść o emocjach osobie, do której mamy zaufanie również pełni funkcję wentylującą.
  4. Poszukaj aktywności, które uspokajają Cię. To może być spacer, jazda na rowerze, pływanie, praca w ogrodzie, zabawa z ulubionym zwierzątkiem domowym. Wybierz to co lubisz. Każdy z nas jest inny, nie ma więc aktywności, która byłaby satysfakcjonująca dla wszystkich. Pamiętaj o radościach dnia codziennego – zwłaszcza jeżeli to był bardzo trudny dzień lub tydzień. Przygotuj wachlarz przyjemności, które poprawiają Twoje samopoczucie. Sięgaj po nie, gdy zaczynasz czuć napięcie, a zwłaszcza gdy zauważasz pogorszenie ogólnego funkcjonowania.
  5. Wprowadzaj szerszą perspektywę, gdy odczuwasz trudne stany wewnętrzne. Jakie znaczenie ma sytuacja, której doświadczasz? Jakie pojawiają się alternatywne rozwiązania? Jakie ta sytuacja będzie miała znaczenie za kilka miesięcy lub lat? Nie neguj jednak swojego odczuwania. Masz prawo odczuwać lęk, gniew, złość i inne trudne emocje. To one pomogą Ci w zmianie, w stawianiu granic, w uruchomieniu siły wewnętrznej, w zobaczeniu realności, w której jesteś. Ważne, aby zostały odpowiednio wykorzystane i abyśmy nie uderzali nimi w nas samych.
  6. W sytuacji nagłego napięcia wprowadzaj wewnętrzny, uspokajający dialog ze sobą. Jeżeli jest nieskuteczny – przekieruj uwagę na aktywności, które są angażujące na poziomie zmysłów. Warto do tego przygotować się wcześniej i obserwować nasze reakcje (poznać siebie lepiej), gdy nie jesteśmy w napięciu i zapamiętać co najbardziej angażuje naszą uwagę. To zasoby do wykorzystania w trudnych stanach wewnętrznych. Równocześnie warto poszerzać te zasoby o np. techniki oddechowe i inne techniki pracy z ciałem.

Więcej o relacji z samym sobą i o komunikacji w tej relacji.

Kiedy sięgnąć po pomoc psychoterapeutyczną?

Warto rozważyć psychoterapię, gdy czujemy się gotowi na zmianę. Zwykle ma to miejsce przy znacznym nasileniu objawów, a także gdy obserwujemy wokół osoby, które odniosły korzyść z psychoterapii. Pamiętajmy jednak, że zmiana konstruktu przeżywania wymaga czasu stąd ważne jest wewnętrzne przekonanie o tym, że chcemy wejść na tę drogę. Warto dać sobie czas na poszukiwanie odpowiedniego psychoterapeuty. Docelowo pracujemy na głębszych poziomach rozpoznawania, odczuwania i rozumienia. Ważne, aby czuć się w tym procesie bezpiecznie. Nie istnieje psychoterapeuta idealny dla wszystkich. Tak jak nasze odczucia są bardzo indywidualne, tak mamy prawo do bardzo indywidualnego wyboru osoby, z która będziemy tworzyć relację terapeutyczną.

Najczęstsze pytania przed rozpoczęciem psychoterapii.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Po co są emocje? Czy ich zrozumienie pozwala zapanować nad sobą?

Czy emocje są potrzebne?

Cały proces emocjonalny składa się z emocji, reakcji naszego ciała, myśli oraz ekspresji (mimika, postawa ciała, reakcje: śmiech, płacz).

Emocje budują sferę psychiczną. Cztery z nich: radość, smutek, strach i złość są bazą dla takich przeżyć jak nadzieja, wzruszenie, bezradność, współczucie, wściekłość, wzruszenie.

Dzięki emocjom odczuwamy i reagujemy na świat wewnętrzny i zewnętrzny. To jak czujemy się będzie warunkowało kierunek naszych działań lub jego brak.

Dlatego emocje warunkują adaptację, pozwalają na modelowanie automatycznych reakcji. Informują nas o realności, stanowią pierwszą linię obrony. Pamiętajmy jednak również, że komunikujemy się głównie przez emocje.

Emocje budują naszą indywidualność. Dzięki emocjom nawiązujemy relacje, tworzymy wspólnoty, rozwijamy naszą sferę egzystencjalną i duchową, rozwijamy się i lepiej funkcjonujemy.

Dzięki emocjom odczuwamy motywację, to one nadają ruch naszemu światu wewnętrznemu i zewnętrznemu. Chronią, ale i ukierunkowują.

Emocje budują komunikacje werbalną (przy pomocy słów) jak i pozawerbalną (przy pomocy mimiki, gestów i postawy naszego ciała). Pomagają nam dookreślić świat wewnętrzny u innych. To emocje budują empatię.

Gdy jesteśmy w nowym doświadczeniu to emocje powiedzą nam, czy chcemy to doświadczenie kontynuować, czy wolelibyśmy je przerwać. Emocje są więc nośnikiem informacji co lubimy, a czego nie znosimy.

Problemy psychologiczne.

rodzaje emocji

Emocje – czyli co?

To stan wewnętrzny warunkujący działanie, system obejmujący subiektywne uczucia, pobudzenie fizjologiczne, związane z nimi reakcje i zmiany zachowania. Emocja to subiektywne doświadczenie wewnętrzne obejmujące zarówno sferę psychiczną (np. wzruszenie, podniecenie, niepokój) jak i ciała (np. przyspieszona akcja serca, wzmożone ucieplenie, drżenie mięśni).

Emocje bezwarunkowo występują, gdy coś jest dla nas ważne. To one pomagają zapamiętywać, kreować, trwać w naszych działaniach, nadają poczucie sensu, sprawiają, że nasze życie odczuwane jest jako spełnione.

Rodzaje emocji.

Więcej o silnej psychice.

Jakie emocje są dobre/pozytywne a jakie złe/negatywne?

Podczas sesji zachęcam do odchodzenia od tego podziału. Każda z emocji jest wskaźnikiem (informacją) naszego świata wewnętrznego i zewnętrznego. Każda z nim niesie ważną informację. Warto, aby każda z nich została usłyszana.

Nazwanie emocji złą czy negatywną rodzi wrażenie, że nie powinna powstawać i stąd chęć wycięcia, pozbycia się. Kolejno może powstać marzenie, że gdy emocje wytniemy, przestaniemy czuć dyskomfort. Nic bardziej błędnego. Emocje pozostają, a nasz świat wewnętrzny rozpoczyna proces ich wentylacji np. przez odczucia ciała czyli objawy psychosomatyczne takie jak bóle głowy, kręgosłupa, kołatania serca, uderzenia gorąca, wzrosty ciśnienia.

Oczywiście część emocji będzie przyjemnych a inne trudne do przeżycia. Warto jednak przyglądać się im, zrobić przestrzeń dla odczuwania, czyli dookreślić z czego wynikają, jak powstały, na co wpływają.

Emocje przyjemne będą sprzyjały podtrzymywaniu danej aktywności, trudne spowodują zatrzymanie w danym działaniu, czy w danej relacji. Przyjrzyjmy się, które relacje chętniej podtrzymujemy: zwykle te, które są źródłem przyjemnych emocji.

Trudne emocje stanowią dla nas wskaźniki zjawiska, które może być dla nas uszkadzające. Pamiętajmy, że ból choć nieprzyjemny informuje nas o zagrożeniu – może uratować nam życie, ochronić przed większym uszkodzeniem. Podobnie jest z trudnymi emocjami: informują o obszarach, nad którymi warto zastanowić się. Jeżeli dana sfera naszego życia jest źródłem głównie trudnym emocji – dlaczego w niej pozostajemy i nic nie zmieniam?

Gdy czujemy chaos, mamy wrażenie bezsilności i trudności z dookreśleniem co jest dla nas korzystne, a co destrukcyjne – warto rozważyć psychoterapię. Zajmuje się ona nie tylko terapią zaburzeń, ale również może mieć charakter rozwojowy i dookreślający nasze funkcjonowanie wewnętrzne w tym bardziej i mniej uświadamiane emocje.

Od czego zacząć pracę z emocjami.

Dlaczego odczuwanie jest tak trudne?

Ponieważ często włącza się nasz wewnętrzny krytyk oceniający, że nie powinniśmy czuć, reagować, tak myśleć i działać. Każdy z nas jest inny, nie lepszy i nie gorszy, ale inny. Każdy z nas ma prawo na tą samą sytuację reagować w inny sposób. Nie ma dobrej lub złej reakcji. Każda nasza emocja wynika z konstelacji naszych doświadczeń, konstruktu naszej osobowości i konkretnego specyficznego dla naszych doświadczeń obrazu rzeczywistości. Nawet gdy odczuwamy podobnie w danej relacji – intensywność tych odczuć może być różna.

Emocje, zwłaszcza te trudne, nie są oznaką słabości, ale dojrzałości. To wczesnodziecięce mechanizmy obronne, które powstały w pełnych deficytu relacjach, powodują wycinanie emocji. Dojrzała struktura silnej osobowości odczuwa i radzi sobie z przeżyciami, nie przez wycinanie, ale widzenie całego kontekstu, w którym powstają emocje. Zachęcam do traktowania emocji jak naszych drogowskazów. Nie oceniajmy negatywnie naszych odczuć – to część nas, równoprawna i zawsze wspierająca nasze działania.

Pamiętajmy, że wycinanie emocji powoduje ich kumulację, z drugiej strony – intensywne emocje, którym damy przestrzeń zaczną wygasać. Taka jest dynamika naszego odczuwania. Jeżeli mamy tendencje do wycinania naszego odczuwania: zaryzykujmy, spróbujmy wytrzymać i wówczas zaczniemy doświadczać, że mimo obaw emocje nie zalewają, zwłaszcza, gdy w miejsce krytyka uaktywni się nasz wewnętrzny opiekun.

To wycięte emocje zalewają i wentylują w sytuacjach, które wydają się być nieadekwatne np. w formie ataków paniki czy ostrych dolegliwości bólowych. Im wcześniej zaopiekujemy się naszymi trudnymi przeżyciami tym mniejsze będzie ryzyko ich niekontrolowanej wentylacji w formie objawów ciała, ale też nadużywania alkoholu, kompulsywnego objadania się, zakupów, czy podejmowania irracjonalnego ryzyka.

Jak komunikować się w wewnętrznej relacji.

Bliska mi osoba intensywnie przeżywa wszystkie emocje. Jak pomóc panować nad emocjami?

Pamiętajmy, że w przypadku każdej emocji istnieje jej przyczyna. Każdy z nas może też inaczej i z inną intensywnością przeżywać. Nasz obraz świata może różnić się od obrazu świata bliskiej nam osoby. Nie oznacza to, że któryś z tych obrazów jest prawidłowy, a inny błędny. Różnimy się jakościami wewnętrznymi, które indukują różne jakości w naszym świecie zewnętrznym. Czasami spotkanie tych jakości będzie początkiem kreatywnej, głębokiej relacji, a czasami trudno nam będzie w tych odmiennościach i relacja pozostanie płytką lub wygaśnie. Pamiętajmy także, że każda relacja ma swoją dynamikę.

Największą pomocą będzie więc pozostawienie przestrzeni dla odmienności drugiej osoby oraz próba poznania i zrozumienia co kryje się za emocjami i ich intensywnością. To buduje atmosferę bezpieczeństwa i zaufania, otwiera i pozwala poznać odmienność jakości, w których jesteśmy. Przestrzeń na pokazanie emocji może pomóc zwentylować trudne odczucia (rozmowa jest jednym z narzędzi uwalniania i poznawania emocji).

Starajmy się powstrzymać od zgadywania co czuje bliska nam osoba. Posłuchajmy i bądźmy uważni. Zaopiekujmy się bliską nam osobą, ale pamiętajmy o sobie i własnych granicach oraz potrzebach. Nie nalegajmy na pokazywanie, jeżeli widzimy brak gotowości. Pamiętajmy: czasami wystarczy być, nie trzeba nic robić.

Każdy też czasami odczuwa intensywniej i u każdego mają prawo pojawić się te najtrudniejsze z przeżyć: bezsilność, wściekłość, złość, nienawiść. Zobaczenie i zrozumienie przyczyny emocji to początek drogi nad panowaniem nad nimi. Kolejne kroki to odpowiedzi na pytania:

O co chodzi w danej sytuacji? Dlaczego tak odczuwam?

Co mówi moje ciało o odczuwaniu?

Jakie myśli pojawiły się przed emocjami?

Czego potrzebuję w danej sytuacji?

Czy działanie, które chcę podjąć jest zbieżne z moimi potrzebami i wartościami?

Złość może oznaczać przekraczanie naszych granic, strach – zagrożenie, smutek – utratę, poczucie winy – to częste echo przeszłości. Każda z nich niesie informacje, jest adaptacyjna i wspierająca dla naszych myśli i decyzji. Pamiętajmy też: to nasze myśli generują emocje!

Jak radzić sobie z trudnymi emocjami.

panowanie nad emocjami

Co to jest dojrzałość emocjonalna?

To odczuwanie naszych emocji i kontakt z nimi. Dojrzała emocjonalnie osoba nie wycina emocji, ale odczuwa je, wie z czego wynikają, potrafi dać im przestrzeń, przyjąć, że są częścią struktury psychicznej oraz wsłuchać się w nie oraz dookreślić, jak może je wykorzystać.

Decyzje są wówczas wypadkową emocji i procesów myślenia opartych na doświadczeniu, ale i adekwatnym ryzyku wynikającym z naszej woli. Wówczas powstaje wrażenie wpływu i kierunkowego działania.

Pamiętajmy to dzięki emocjom adaptujemy się, reagujemy, planujemy, uczymy się.

Więcej o dojrzałości emocjonalnej.

Kiedy warto zgłosić się do psychoterapeuty?

Gdy mamy wrażenie, że nasze reakcje są nieadekwatne, gubimy się w odczuwaniu, mamy wrażenie chaosu i zmęczenia na poziomie psychiki i ciała. Psychoterapeuta pomoże nam spojrzeć na emocje z rożnych perspektyw, nadać im znaczenie, poszukać przyczyn. Często sięgamy podczas sesji do przeszłości i pierwszych relacji, aby nadać znaczenie odczuwaniu w teraźniejszości. Nasz poziom przeżyć nie zna granic czasu. To co odczuwaliśmy w dzieciństwie może pobrzmiewać w teraźniejszości i stąd często wspominane przez moich pacjentów wrażenie nieadekwatności: „Dlaczego to odczuwam? Przecież to dziecinne! To budziło mój lęk w dzieciństwie, ale dlaczego teraz?”

Przyjrzenie się naszemu światu przeżyć pozwala na rozdzielenie naszych doświadczeń i wpisanie ich w obszary naszych doświadczeń z przeszłości.

Czy taka wiedza pomaga? Tak. Przynosi ulgę. To co wydawało się irracjonalne nabiera znaczenia. Ból przeszłości może zostać uznany i zaopiekowany, a to rozpoczyna drogę ku nowemu przeżywaniu: rozumianemu i modelowanemu przez dojrzałą osobowość, która nie będzie hamowana doświadczeniami przeszłości.

Życie bez emocji byłoby bezbarwne, a relacje płytkie. Doceńmy ten obszar naszego odczuwania i potraktujmy emocje jak naszych sprzymierzeńców.

Kryzys emocjonalny – czym się obawia.

Co to jest psychoterapia.

Jak wybrać psychoterapeutę?

Kierując się naszym wewnętrznym głosem, który pojawi się, gdy przyjrzymy się doświadczeniom psychoterapeutów, czyli ukończonym przez nich szkoleniom oraz temu czy nadal dbają o swoje kwalifikacje. Psychoterapia jak każda inna dziedzina rozwija się i zmienia. Powstają nowe nurty, zmianie ulega postrzeganie procesów psychicznych w ramach psychoterapii oraz metod, które mogą przynieść pomoc osobom zgłaszającym się do psychoterapii.

Warto przejrzeć także wpisy na blogu, ponieważ pokażą one warsztat pracy danego psychoterapeuty. Warto także umówić się na pierwszą sesje, która zawsze ma charakter konsultacyjny.

Nie istnieje idealny psychoterapeuta, który może pomóc każdej osobie. Ma znaczenie do kogo zgłosisz się i z kim rozpoczniesz tę ciężką pracę. Zawsze przy wątpliwościach po pierwszej sesji – nadal poszukuj.

W psychoterapii pracujemy na głębszych poziomach przeżywania. Najważniejszy jest Twój komfort i Twoja subiektywna ocena.

Jaką psychoterapię wybrać.

Jak przygotować się do pierwszej sesji u psychoterapeuty?

Warto dookreślić naszą trudność i cel terapii. Jeżeli do spotkania z psychoterapeutą zainspirował nas konkretny objaw – warto przyjrzeć się w jakich okolicznościach pojawił się, jakie towarzyszyły temu emocje, odczucia w ciele, myśli, działania. Ważne będzie także jakie trudności, poza tym objawem, występują w naszym świecie wewnętrznym, jak widzimy rzeczywistość jak budujemy i utrzymujemy ważne dla nas relacje. Psychoterapeuta może również zapytać o nasze pierwsze relacje (z rodzicami, innymi opiekunami) oraz o aktualne relacje rodzinne i zawodowe.

Psychoterapeuta nie wypisuje recept na leki, nie będzie ingerował także w farmakoterapię (leczenie lekami), stąd przy znacznym nasileniu dolegliwości warto rozważyć konsultację psychiatryczną. Psychoterapia może być prowadzona (i często ma to miejsce) równotorowo z farmakoterapią. To wzajemnie wspomagające się metody terapii.

Autorefleksa w psychoterapii.

Najczęściej zadawane pytania przed podjęciem psychoterapii.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)

Trudne emocje – czy zawsze będą ze mną?

Czy istnieje idealna relacja?

Wyobraźmy sobie idealną relację w okresie wczesnodziecięcym: matka radząca sobie z emocjami i dziecko pokazujące w relacji to co najtrudniejsze oraz obserwujące jak matka pomieszczająca emocje dziecka radzi sobie z jego emocjami i tym samym modelujące w tej relacji własne mechanizmy radzenia sobie z trudnymi stanami psychicznymi.

Ten idealny obraz ma miejsce, gdy deficyty generacyjne nie istnieją lub matka przerwała ciąg generacyjny i zaczęła radzić sobie z trudnymi emocjami w swojej relacji wewnętrznej. Czyli niezwykle rzadko.

Rodzice są takimi jakimi mogą być w relacji ze swoimi dziećmi. Pamiętajmy, że pokazują w tej relacji deficyty powstałe w poprzednich generacjach. Poobserwujmy naszych dziadków – w czym podobni są do naszych rodziców. Poobserwujmy też naszych partnerów – w czym podobni są do naszych rodziców. Czy w różnych relacjach nie próbujemy pozyskać tego czego nie otrzymaliśmy w naszych pierwszych relacjach z rodzicami? Czy tych deficytów nie przekazujemy własnym dzieciom?

Brak umiejętności poradzenia sobie z emocjami u rodzica pozostawia dziecko ze stanami psychicznymi, które są zbyt trudne dla dopiero powstającej struktury osobowości. Dziecko zaczyna radzić sobie tak jak potrafi, czyli najczęściej przez wycinanie emocji. Powstaje fantazja, że to co wycięte – przestaje istnieć. To jednak tylko marzenie. Wycięte emocje kumulują się, a gdy limit naszego kontenera psychicznego zostanie przekroczony (u każdego jest to inna sytuacja) – wentylują się w formie objawów somatycznych (ciała), stanów lękowych, depresyjnych czy innych symptomów specyficznych dla danej struktury osobowości.

Więcej o kryzysie emocjonalnym.

Czy mogę coś zrobić czy to genetyczne?

Mechanizmy radzenia sobie z emocjami są przekazywane generacyjnie, ale nie ulegają zapisowi w materiale genetycznych. Modelujemy je także w innych relacjach, a przede wszystkim możemy je korygować i na nowo modelować w naszej relacji wewnętrznej. Nie jest to proces krótki czy łatwy. Trudno jednak oczekiwać, że struktury, które powstawały latami ulegną zmianie w ciągu kilku tygodni.

Początkowe zmiany mogą wydawać się także sztuczne, obce. To zupełnie naturalne odczucie. W miarę modelowania struktur osobowości mechanizmy radzenia sobie z emocjami zaczną się integrować i wspomagać poziom racjonalny w procesie zaopiekowania naszymi trudnymi przeżyciami w relacji wewnętrznej. 

Więcej o dziedziczeniu depresji.

trudne emocje jak sobie z nimi radzić

Od czego zacząć pracę z emocjami?

Od uruchomienia uważności na odczuwane emocje. Warto rozpocząć ten proces od poznania możliwych emocji.

Więcej o rodzajach emocji.

Kolejnym etapem pracy jest obszar uznania prawa do emocji oraz zrobienie dla nich przestrzeni. Może pojawiać się chęć wycinania. To zupełnie naturalne. Starajmy się jednak przyglądać naszym stanom wewnętrznym bez oceniania. Emocje są wskaźnikami dla naszych potrzeb, a ich brak może być jednym z objawów zaburzenia.

Więcej o potrzebach i wartościach.

Mamy prawo do odczuwania złości tak jak mamy prawo do odczuwania zmęczenia, zimna czy braku zainteresowania.

Podczas odczuwania trudnych emocji warto pamiętać o wyrozumiałości i akceptacji, ale przede wszystkim o wsłuchaniu w emocje, np. złość często pokazuje nasze granice, może być traktowana jako wskaźnik naszej autonomii. Nie ma negatywnych i pozytywnych emocji. Wszystko zależne jest od kontekstu, w którym emocje pojawiają się.

Pamiętajmy, że emocje mają swoją dynamikę: narastają, aby potem opaść. Dajmy sobie czas.

Oddzielajmy także emocje od działania. Odczuwanie nie musi być równoznaczne z działaniem. Jeżeli powstanie przestrzeń na przyjrzenie się odczuwaniu – powstanie tym samym przestrzeń na dookreślenie tego co chcielibyśmy i moglibyśmy zrobić.

Przyglądajmy się emocjom i zauważajmy je, dopiero wówczas pojawi się miejsce na techniki radzenia sobie z emocjami. Jeżeli nam to pomoże: załóżmy dziennik emocji i przygotujmy mapę naszych emocji w różnych trudnych, ale także przyjemnych dla nas sytuacjach.

Warto zwrócić także uwagę na to czy dajemy sobie prawo do słabości, popełniania błędów. Czy widzimy w naszym życiu obszary niekontrolowane, czy też uważamy, że powinniśmy wszystko skontrolować, a brak kontroli jest oznaką naszej słabości.

Jak przeżywamy siebie i czy doświadczamy w relacji wewnętrznej siły i sprawczości.

Powyższe obszary mogą być źródłem trudnych emocji.

Więcej o autorefleksji.

Jak wesprzeć bliską osobę nieradzącą sobie z emocjami?

Jeżeli widzimy trudność w nazywaniu stanów wewnętrznych – możemy wykazać zrozumienie przez próbę ich nazwania np. „Było Ci przykro”, „Zdenerwowałeś się”, „Widzę, że coś Cię smuci”, „To musiało być przykre”.

Takie komunikaty sprzyjają pokazaniu zrozumienia w relacji. Warto to pogłębić przez odwołanie się do własnych trudnych przeżyć.

Unikajmy przekonywania, że emocje są nieuzasadnione czy nadmiarowe, czyli np. komunikatów: „Nie płacz”, „Zrób coś ze sobą”, „Przecież nic się nie stało”. To tylko nasili trudne emocje i wrażenie niezrozumienia u bliskiej nam osoby. Pamiętajmy: każdy z nas ma inną strukturę przeżywania, inne doświadczenia, inne deficyty, inne wymiary siły. To co dla nas będzie faktem bez znaczenia, dla bliskiej nam osoby może być trudnym emocjonalnie przeżyciem. Porozmawiajmy i poznajmy tę inną od naszej jakość przeżywania.

Więcej o problemach psychologicznych.

Jak wygląda radzenie sobie z emocjami?

To zauważanie emocji, rozumienie z czego wynikają, przyznanie prawa do nich i opracowywanie na poziomie umysłu.

Wyrażanie emocji buduje głębokie, bliskie relacje, ale także na bieżąco wentyluje je. Emocje wówczas nie kumulują się i nie wentylują w sposób niekontrolowany. Zostają uwolnione z poziomy naszej psychiki, ale i ciała, nie wywołują napięć, zaburzeń funkcjonowania naszych organów. To prewencja zaburzeń o podłożu psychosomatycznym.

Więcej o relacji wewnętrznej i komunikowaniu się w relacji wewnętrznej.

Co zrobić, gdy czuje bardzo nasilone napięcie?

Trudno wówczas o racjonalne zachowanie. Dlatego rozpoczynamy drogę od odczuwania do rozumienia emocji co jest nie tylko elementem radzenia sobie ze stresem, ale przede wszystkim dookreślania naszej wewnętrznej siły:

Zauważ emocje i spróbuj przyjrzeć się im. Jakie myśli pojawiają się? Jakie odczucia w ciele? O czym mówi ta emocja w kontekście, w którym jesteś? Jeżeli masz trudności ze skupieniem, ponieważ napięcie jest tak duże – zacznij pisać na kartce to co aktualnie odczuwasz, pisz tak długo aż będziesz w stanie dookreślić poszczególne stany.

Nazwij te emocje: smutek, lęk, gniew itd. Opisz odczucia w ciele tak jak potrafisz (nie ma złego lub dobrego opisu). Poznaj jakim emocjom u Ciebie towarzyszą jakie odczucia w ciele. Jeżeli masz trudności z nazywaniem również tu opisz tak jak potrafisz. Dookreśl nasilenie odczucia. Ten krok równocześnie przekierowuje myśli i wycisza emocje.

Pobądź chwilę w odczuwaniu (to właśnie jest robieniem przestrzeni dla emocji). Poznaj dynamikę swoich emocji. Co powoduje, że zaczynają być mniej intensywne? Co przynosi Ci ulgę? Czy coś przypomina Ci ta sytuacja? Czy podobne odczucia występują w innych sytuacjach?

Wyrażaj emocje na bieżąco. Nie wycinaj i nie ignoruj własnego przeżywania – powoduje to stany lękowe, depresyjne, zaburzenia snu. Znajdź sposób, który przynosi Ci ulgę, ale nie uszkadza ani Ciebie ani świata wokół Ciebie. Zastanów się, czy nie przenosisz swoich emocji np. z osób w pracy na osoby w rodzinie.

Wyciągaj wnioski z obserwacji. Poznaj wyzwalacze emocji i sposoby na wewnętrzne uspokajanie. U każdego z nas mogą być one nieco inne. Co i jakie emocje wywołuje u Ciebie. Czy to obszar kontrolowalny, czy też nie. Brak wpływu na zewnętrzne sytuacje może być trudne. Na świat zewnętrzny możesz nie mieć wpływu, na to jak przeżywasz bezsilność i inne trudne stany – pełen wpływ.

Więcej o radzeniu sobie z trudnymi emocjami.

Kiedy pomyśleć o psychoterapii?

Kiedy czujemy chaos i zagubienie w emocjach. Mamy wrażenie pogorszenia naszego codziennego funkcjonowania. Widzimy podobne trudności u członków naszej rodziny generacyjnej. Psychoterapia coraz częściej ma charakter rozwojowy: pozwala na przyjrzenie się strukturze naszej osobowości i mechanizmom, które działają na nas hamująco. Psychoterapia pokazuje drzwi oraz dookreśla klucz do tych drzwi – ich przekroczenie będzie jednak Twoim zadaniem.

Podczas pierwszych spotkań ustalamy cele i możliwości psychoterapii. Dookreślamy także co będzie oznaczało dla pacjenta, że zmiana wystąpiła, a cel terapii jest coraz bliżej. Wszystkie zmiany omawiamy i przyglądamy się razem kolejnym nieświadomym treściom, do których docieramy. Oczywiście wymaga to relacji wypełnionej zaufaniem. Dlatego uważam, że pierwsze spotkanie jest przestrzenią przede wszystkim na Twoją decyzję, czy to dobry czas i odpowiednia osoba na podjęcie trudu psychoterapii. Najważniejszy jest Twój komfort, poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Masz prawo szukać tak długo jak zechcesz psychoterapeuty najbardziej odpowiedniego dla Ciebie.

Więcej o planie psychoterapii.

trudne emocje a psychoterapia

Czy psychoterapia może zaszkodzić?

Dla każdego z nas negatywne skutki co innego oznaczają. Zwłaszcza u osób np. z zaburzeniami depresyjnymi i atakami paniki – podejście psychodynamiczne w terapii przynosi głębsze dostrzeganie zależności występujących w relacjach i mechanizmów obronnych, a co za tym idzie – ich lepsze rozumienie.

Warto wybrać psychoterapeutę i umówić się na pierwsze spotkanie. Pierwsze spotkanie ma charakter konsultacyjny i można wówczas szerzej porozmawiać o wątpliwościach jeszcze przed rozpoczęciem procesu psychoterapii.

Więcej o tym jaką psychoterapię wybrać.

Jak przygotować się do pierwszego spotkania?

W przestrzeni, w której nikt nie będzie przeszkadzał, warto odpowiedzieć na pytania: Co sprawia mi największą trudność w codziennym życiu? Co warto zmienić? Jakich zachowań z przeszłości warto uniknąć w przyszłości? Od kiedy moje objawy trwają? Kiedy moje objawy nasilają się? Czy bywają okresy bez objawów? Czy ktoś z najbliższej rodziny ma podobne objawy? Czy ktoś z najbliższej rodziny korzystał lub korzysta z pomocy psychoterapeuty? Jaki jest wzorzec moich relacji z ważnymi dla mnie osobami? Na czym polegają podobieństwa między osobami, z którymi mam dobre relacje? Na czym polegają podobieństwa między osobami, z którymi mam niesatysfakcjonujące relacje? Jaki jest mój cel terapii? Co opiszę jako poprawę samopoczucia? Co będzie sygnałem, że cel procesu psychoterapii został osiągnięty?

Więcej o tym na czym polega psychoterapia.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)