COVID-19 a problemy psychologiczne. Czy istnieje związek?

Czy koronawirus powoduje problemy psychologiczne?

Coraz więcej naszych znajomych i bliskich przechorowało lub jest w trakcie chorowania na COVID-19. Mimo osadzenia w pandemii nadal wpływa ona na naszą podstawową wartość: poczucie wolności. Ograniczone są możliwości decydowania i poczucie wpływu. Zamknięcie w jednej przestrzeni podczas izolacji domowej i brak możliwości przemieszczania się oraz realnego kontaktu z rodziną i znajomymi – wpływa na poczucie wykluczenia, a także nasila bezsilność. Wszystkie obostrzenia i kontrole związane z izolacją domową dodatkowo indukują uczucie stygmatyzacji i wykluczenia.

Powyższe trudności psychiczne dotyczą nie tylko chorujących, ale także pracowników opieki zdrowotnej – warto pamiętać o tym, gdy kontaktujemy się z lekarzami, pielęgniarkami czy ratownikami medycznymi.

Przeczytaj również:

Pandemia i nasze zdrowie psychiczne

Kwarantanna i izolacja a depresja: emocje podczas izolacji

Jakie zaburzenia psychiczne najczęściej obserwuje się podczas chorowania na COVID-19?

Najczęściej są to zaburzenia depresyjne, lękowe, zespół stresu pourazowego oraz towarzyszące im nadużywanie substancji psychoaktywnych.

Konstelacja problemów psychologicznych nie musi świadczyć o obecności choroby psychicznej. W konsekwencji izolacji, realnego braku wpływu i jednoznacznych doniesień medialnych – obserwujemy powszechnie występujące obniżenie nastroju, wewnętrzne napięcie czy zaburzenia snu. Z drugiej strony u osób z rozpoznanymi zaburzeniami psychicznymi – częściej dochodzi do nawrotu dolegliwości podczas izolacji domowej. Objawy zaburzeń psychicznych częściej mogą występować u osób w wieku podeszłym oraz z chorobami przewlekłymi, w tym z obniżoną odpornością.

Wszystkie objawy powyższych zaburzeń są konsekwencją konfrontowania się z bezsilnością w konsekwencji pandemii oraz przewlekłą sytuacją utraty tego co dla nas ważne, które indukują najtrudniejsze emocje: złość, gniew, smutek i lęk. Mogą one wpływać na koncentrację i powodować wrażenie odrealnienia czy splątania.

Obniżenie nastroju, wewnętrzne napięcie, trudności w poradzeniu sobie z natłokiem myśli, emocje wywołane nakładanymi ograniczeniami oraz nasilające się trudności dnia codziennego (np. w relacjach czy ekonomiczne) – sprzyjają sięganiu po alkohol, narkotyki czy leki nasenne nie tylko podczas chorowania na COVID-19. Wprawdzie substancje psychoaktywne powodują chwilowe wykluczenie trudnych emocji i natrętnych myśli, przynoszą chwilową poprawę samopoczucia, nie wiążmy jednak z nimi nadziei na trwałą ulgę – nasilą tylko dotychczasowe trudności w przeżywaniu.

Nie istnieje lek, który zwiększy umiejętności radzenia sobie z trudnościami, jest to celem i efektem psychoterapii.

Przeczytaj również:

Czy izolacja może wpłynąć na zdrowie?

Co to jest psychoterapia? I kto powinien z niej skorzystać?

Jakie są przyczyny zaburzeń psychicznych podczas chorowania na COVID-19?

Najczęściej jest to połączenie czynników dotyczących samego przebiegu choroby na poziomie ciała oraz czynników psychospołecznych (czyli znaczenie ma jak radzimy sobie z adaptacją do zmiany, w tym choroby).

Potwierdzono, że SARS-CoV-2 wpływa na tkanki centralnego i obwodowego układu nerwowego, jest także chorobą ogólnoustrojową dotyczącą innych układów. Wynikiem tego są bóle i zawroty głowy oraz zaburzenia świadomości, a także inne niespecyficzne objawy. Wskazuje się także, że SARS-CoV-2 podobnie jak inne wirusy może powodować zmiany demielinizacyjne w nerwach obwodowych, czy zaburzenia mięśniowe, których objawy mogą występować ze znacznym opóźnieniem.

Podczas pandemii konfrontujemy się ze strachem o zdrowie nas samych i bliskich, ograniczonym dostępem do badań i opieki medycznej, izolacją społeczną, fizycznym dystansem, niejednoznacznymi informacjami, zwiększoną ilością pracy lub wręcz przeciwnie – jej brakiem i trudnościami ekonomicznymi, ograniczeniem poczucia wolności.

Pandemia porównywana jest do sytuacji wojny. Wielomiesięczny stres jest sprawdzianem dla naszych mechanizmów adaptacyjnych, pokazuje najsłabsze ogniwa naszego życia i porusza najtrudniejsze obszary sfery psychicznej.

Przeczytaj również:

Depresja w czasie pandemii. Czy jest groźniejsza?

Dlaczego u jednych chorujących na COVID-19 obserwujemy większe nasilenie zaburzeń psychicznych, a u innych mniejsze?

Trudno jednoznacznie określić co z pewnością jest przyczyną zaburzeń psychicznych u danej osoby – będzie to zależne od radzenia sobie ze zmianą co jest konsekwencją struktury psychicznej i dotychczasowych doświadczeń. Tak zwana silna struktura psychiczna, czyli przeżywanie konieczności dostosowania się do zmiany jako wyzwania oraz duża zdolność adaptacji będą zmniejszały ryzyko powstawania zaburzeń psychicznych.

To jak reagujemy na zmianę zależne jest od konstelacji naszych mechanizmów adaptacyjnych, ale też wsparcia ze strony najbliższych. Dlatego tak ważne jest utrzymywanie relacji mimo istniejących ograniczeń.

Przeczytaj również:

Co to jest silna psychika? Jak rozpoznam, że mam silną psychikę?

Słaby stan psychiczny po pandemii. Kiedy zgłosić się do specjalisty?

Czy można poradzić sobie z trudnościami psychicznymi podczas COVID-19?

Zdecydowanie tak. Jeśli nie mają one dużego nasilenia, czyli nie ograniczają codziennego funkcjonowania, czasami wystarczy ograniczenie czytania lub oglądania informacji o pandemii (ograniczamy stresory), zadbanie o jasną i powtarzalną strukturę dnia (wzmacniamy poczucie wpływu), w tym czas na odpoczynek i regularna aktywność fizyczną (indukujemy przyjemne emocje). Osoby w wieku podeszłym warto zachęcać do kontaktów z bliskimi przez komunikatory. Głos jest ważny, ale zobaczenie twarzy bliskiej osoby bez maseczki – może poprawić samopoczucie. Ważna jest także regularność takich kontaktów.

Przeczytaj również:

Kwarantanna i izolacja a depresja: wskazówki, jak przetrwać

Jeżeli zaburzenia codziennego funkcjonowania są nasilone warto sięgnąć po wsparcie psychiatry i psychoterapeuty. Powszechne są w tej chwili konsultacje online, izolacja domowa nie będzie więc przeszkodą. Profesjonalnej pomocy wymagają zwłaszcza osoby zgłaszające myśli samobójcze. Takie ryzyko zwiększają trudności finansowe, nasilony lęk i obniżony nastrój oraz poczucie braku perspektyw na poprawę sytuacji. Szczególnej czujności wymagają osoby z epizodami depresji w przeszłości lub aktualnie chorujące na depresję, a także osoby w wieku podeszłym i z przewlekłymi chorobami somatycznymi.

Więcej o rozpoznawaniu depresji:

Depresja po COVID-19. Psycholog, czy psychoterapeuta? Kogo wybrać?

Jakie są nurty w psychoterapii?

problemy psychologiczne po koronawirusie

Czy lęk oraz inne problemy psychologiczne pozostaną po izolacji i pandemii?

Zależy to od tego w jakim stopniu poradzimy sobie z sytuacją zagrożenia: zarówno tą realną (koronawirus) jak i wyobrażeniową (lęk przed śmiercią mimo dobrego ogólnego samopoczucia). Potwierdzono, że przechorowanie COVID-19 jest niezależnym czynnikiem ryzyka zaburzeń psychicznych. Obserwacje kliniczne wskazują także, że niektóre objawy pozostają po przechorowaniu COVID-19, a niektóre z objawów pojawiają się dopiero po kilku tygodniach od zachorowania. Utrudnia to stabilizację naszej psychiki. To, że nadal obowiązują nas obostrzenia, ograniczona jest możliwość planowania, a sytuacja ekonomiczna jest niestabilna – narusza nasze możliwości adaptacyjne.

Tym bardziej warto pomyśleć o przyjrzeniu się naszym przeżyciom:

  • Czy gdy czujemy napięcie, smutek lub inne trudne dla nas emocje, udaje się nam przekierować uwagę i odzyskać spokój?
  • Czy mamy apetyt podobny do tego przed pandemią?
  • Czy przesypiamy noc tak jak przed pandemią?
  • Czy rano budzimy się wypoczęci?
  • Czy są obszary, które sprawiają nam radość mimo powszechnych ograniczeń?

Jeśli na większość z tych pytań odpowiemy NIE, a równocześnie obniżenie nastroju i/lub wewnętrzne napięcie towarzyszy nam przez większość dnia i większość dni tygodnia – warto pomyśleć o rozmowie z psychoterapeutą.

Pierwsze spotkanie umożliwi dookreślenie, czy mamy do czynienia z głębszym zaburzeniem i wymagana będzie długoterminowa terapia, czy też z zaburzeniem adaptacji na tle trudności z pojawiającymi się emocjami – wówczas można rozważyć terapię krótkoterminową.

Przeczytaj również:

Czy psychoterapeuta to psycholog?

Na czym polega psychoterapia?

Moje dzieci przeszły infekcję wywołaną koronawirusem bezobjawowo. Czy pandemia może wpłynąć na ich stan psychiczny?

Sama izolacja, brak kontaktów z rówieśnikami, brak eksploracji świata i podejmowania kolejnych wyzwań poza domem, które wpisane są w kształtowanie się psychiki – mogą wpłynąć na przyszłe umiejętności społeczne, mechanizmy radzenia sobie z trudnymi emocjami oraz wyzwaniami wpisanymi w interakcje z dorosłymi. Mamy do czynienia z przewlekłym stresem dotyczącym zarówno dorosłych jak i dzieci. Pamiętajmy, że dzieci dopiero kształtują swoje mechanizmy adaptacyjne, które pozwalają na poradzenie sobie z trudnościami psychicznymi.

Śmierć jest codziennym tematem, a wsparcie ograniczone do najbliższych, którzy również mogą mieć trudności adaptacyjne. To trudna sytuacja dla jeszcze nieukształtowanej struktury psychicznej dziecka. Jeśli zauważymy u dziecka trudności z koncentracją, drażliwość, niepokój, nerwowość czy poczucie samotności przez większość dnia i trwają one kilka tygodni – warto skontaktować się z psychologiem szkolnym lub psychoterapeutą zajmującym się terapią dzieci.

Moja mama w wieku podeszłym boi się wychodzić z domu i rzadko kontaktuje się z nami. Na co zwrócić uwagę?

U osób w wieku podeszłym najczęściej mamy już obecne przewlekłe choroby somatyczne (np. nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca, cukrzycę). Warto zwrócić uwagę czy nie nasiliły się ich objawy, czy leki są zażywane regularnie (oraz czy ich nie brakuje), a także jak wygląda codzienny dzień bliskiej nam osoby: czy jest miejsce na spacer, telefon do znajomych, zajęcie się tym co sprawia przyjemność. Warto zwrócić uwagę jak zmieniło się nastawienie do życia codziennego: czy rozmawiamy głównie o zagrożeniach, czy jednak słyszymy o planach na przyszłość i wyczuwalna jest radość podczas rozmów. Zwróćmy też uwagę na dietę osoby w wieku podeszłym. Często, zwłaszcza przy obniżonym nastroju, jest ona monotonna i głównie węglowodanowa. Zwłaszcza w wieku podeszłym ważna jest odpowiednia ilość białka oraz warzyw i owoców. Umiarkowana aktywność fizyczna, utrzymywanie kontaktu ze znajomymi, czy spędzanie czasu z ukochanym psem lub kotem – również wpłyną na poprawę samopoczucia. Zachęcajmy naszych bliskich do spędzania czasu nastawionego na radość oraz unikanie generowania stresorów.

Przeczytaj również:

Kwarantanna i izolacja a depresja: jak się wspierać?

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)