Psychoterapia zajmuje się nie tylko leczeniem chorób psychicznych, ale także pomocą w radzeniu sobie z trudnościami. Opinie na temat psychoterapii i psychoterapeutów zaczęły zmieniać się (również dzięki pandemii SARS-CoV-2), ale nadal mamy do czynienia z dużą stygmatyzacją.
Psychoterapia wspiera poznawanie świata przeżyć, które generują emocje i wpływają na zachowanie oraz perspektywę w świecie zewnętrznym. Często zaskakuje to osoby w trakcie psychoterapii: jak zmiana czy nowa optyka przeżywania mogą wpływać na relacje i kształt tego wydawałoby się niekontrolowalnego? Częste stwierdzenie pacjentów w gabinecie to: „Nie wiem co i jak działa, ale działa”. Psychoterapia na dalszych etapach zajmuje się wprowadzeniem rozumienia w proces zmian oraz znaczenie innej perspektywy niż ta dotychczas przyjmowana przez pacjenta.
A pomaga bardzo wiele niespecyficznych czynników terapeutycznych takich jak przestrzeń na przeżycia, czyli ich uwolnienie, powrót do trudnych przeżyć i konfrontacja z tym, że nie na wszystko mamy wpływ, więc też traumatyczne wydarzenia nie są konsekwencją naszych zaniedbać i uznanie własnych emocji za równie ważne jak inne sfery naszego funkcjonowania (działanie i myślenie).
Więcej o psychoterapii: https://donatakurpas.pl/co-to-jest-psychoterapia-i-kto-powinien-z-niej-skorzystac/
Decyzja o psychoterapii nie jest łatwa. Cierpienie jest równocześnie czynnikiem decydującym, ale często hamującym. W czterech obcych ścianach wobec równie obcego człowieka mamy docierać do najbardziej intymnych obszarów przeszłości i teraźniejszości, z nadzieją, że przyszłość przyniesie ulgę i spokój. Czy proces nie zrani? Co odkryjemy? Będziemy mieć wpływ na zmianę, czy zostaniemy pozbawieni kontroli? To bardzo naturalne wątpliwości, zwłaszcza, gdy nie korzystaliśmy wcześniej z psychoterapii.
Dlatego warto przemyśleć już przed pierwszym spotkaniem: czego oczekujemy, z czym jest nam najtrudniej, jakie mamy hipotezy na temat przyczyn naszych trudności. Pierwsza wizyta zawsze ma charakter konsultacyjny: dookreśla potencjalny zakres terapii i oczekiwania pacjenta, ale co ważniejsze jest próbką przyszłego procesu i pokazuje metodę pracy danego psychoterapeuty. Warto zaufać swojemu odczuwaniu podczas tej wizyty. Jeżeli czujesz brak porozumienia, nie ufasz, masz trudność z byciem w kontakcie, warto rozważyć konsultację u innego psychoterapeuty. Narzędziem w psychoterapii jest również konstrukt osobowości psychoterapeuty – u każdego z psychoterapeutów jest on inny.
Kolejne wizyty budują relację, która umożliwia kontynuowanie drogi: od faktów i wydarzeń przez ich interpretację i emocje, która wzbudzały do poziomu przeżyć w ramach którego zlewa się przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Często pacjenci konfrontują się wówczas z wpływem przeszłości na aktualne emocje oraz pojawianiem się uczuć, które próbowali usunąć ze swojego przeżywania. Rozmowa jest narzędziem, ale leczy poznawanie, przestrzeń na odczuwanie i integracja różnych części osobowości, zwłaszcza tych wykluczonych i zapomnianych.
Coraz częściej psychiatrzy otwarcie wskazują pacjentom korzyści wynikające z równoczesnego prowadzenia farmakoterapii i psychoterapii w zaburzeniach lękowych, depresyjnych, zaburzeniach odżywiania, czy wskazują że psychoterapia jest główną metoda leczenia w zaburzeniach osobowości, czy zaburzeniach psychosomatycznych. Często do takich informacji docierają sami pacjenci szukając pomocy w cierpieniu przy wsparciu dr Google.
Ale to nie jedyne wskazania do psychoterapii. Warto ją rozważyć, gdy odczuwamy trudność, która trwa, z którą nie możemy poradzić sobie nawet po nabraniu dystansu do danego wydarzenia. Warto także pomyśleć o psychoterapii, gdy widzimy pewną cyrkularność wydarzeń, powtarzanie, którego nie rozumiemy, czyli nie znajdujemy odpowiedzi na pytania: dlaczego moje relacje zawsze gwałtownie kończą się, dlaczego między mną i bliskimi stale wybuchają awantury, dlaczego w każdej kolejnej pracy konfrontuję się z konfliktami i już po kilku tygodniach czuję potrzebę zmiany miejsca pracy? Psychoterapia może wprowadzić także rozumienie w odczuwanie pustki, braku sensu, trudności w budowaniu relacji.
Więcej o tym w jakiej sytuacji zgłosić się do psychologa, psychiatry, psychoterapeuty, czy coacha.
Tak, ale warto dopytać przed pierwszą wizytą, czy dany psychoterapeuta prowadzi także terapię dzieci. Pamiętajmy, że choroba dziecka jest dużym obciążeniem dla jego rodziców. Zaburzenia zachowania, brak kontroli nad impulsywnością dziecka, niezrozumiałe decyzje u nastolatków, czy brak kontaktu z małymi dziećmi na pierwszym etapach ich rozwoju – konfrontują rodziców z ich ograniczeniami, które często przeżywane są jak słabość, nieudolność, brak sprawczości. Konsekwencją są zaburzenia na poziomie emocji u rodziców, w tym nasilony lęk w konsekwencji próby walki z niekontrolowalnym. Często więc to rodzice dzieci pozostających w psychoterapii również mogą skorzystać ze wsparcia. Uczucie przewlekłego napięcia wynikającego z martwienia się o efekty terapii dziecka, często potrzeba ograniczenia aktywności zawodowej, ale też rezygnacja z własnych planów i marzeń są trudnymi obszarami w relacji z dzieckiem wymagającym psychoterapii. Dlatego warto pomyśleć o zadbaniu również o świat wewnętrzny rodzica. Po rozpoczęciu psychoterapii przez rodziców – dzieci również zaczynają lepiej funkcjonować i osiągają lepsze efekty w terapii własnej.
Osoba zagłaszająca się na wizytę do psychoterapeuty jest już po najważniejszym etapie decyzji. Napięcie będzie w naturalny sposób pojawiało się, zwłaszcza, gdy to pierwsze doświadczanie tego typu terapii. Pojawiają się wątpliwości, o których warto rozmawiać już podczas pierwszej (konsultacyjnej) sesji: czy to terapia dla mnie, czy nie odkryję czegoś z czym trudno będzie żyć, czy terapia będzie trwać całe życie? Jednak także osoby kontynuujące psychoterapię często odczuwają napięcie. To również zupełnie naturalne, także po kilku miesiącach czy latach terapii. Warto pamiętać wówczas, że może być ono wskaźnikiem ważnego etapu terapii i porozmawiać o odczuciach (również ciała) ze swoim psychoterapeutą.
Pracujemy w psychoterapii w strukturach świata wewnętrznego. To odczucia (emocje i symptomy ciała) są decydującymi w poznawaniu przyczyn, a ich integracja z poziomem racjonalnym (myśli i działań) – decyduje o zmianie. Warunkowane jest to jednak obiektywnym wsparciem i ukierunkowaniem ze strony psychoterapeuty. Nie warto więc decydować się na terapię u członka naszej rodziny, czy u naszej koleżanki, która jest psychoterapeutką, jak również nie warto poszukiwać psychoterapeuty, który jest znajomym naszych znajomych. Warto natomiast skonfrontować się z różnymi perspektywami, które pojawią się w relacji z obiektywnym psychoterapeutą.
Psychoterapeuta powinien ukończyć co najmniej 4-letnie szkolenie z zakresu psychoterapii, 250 godzin terapii własnej prowadzonej przez doświadczonego psychoterapeutę, staże w wymiarze co najmniej 360 godzin w ośrodkach prowadzących psychoterapię w trybie stacjonarnym i ambulatoryjnym. Powinien także superwizować psychoterapie swoich pacjentów oraz aktualizować swoje umiejętności i wiedzę podczas szkoleń. Warto zwracać na to uwagę przy wyborze psychoterapeuty
Długość samej psychoterapii jest bardzo indywidualna. Pierwszy etap to budowanie zaufania do samej metody leczenia i psychoterapeuty. Po nim następuje etap poszukiwania obszarów sprawiających trudność, ale także tych, które zostały ukryte przez nasze mechanizmy obronne. To także etap zastanawiania się, czy oczekiwana zmiana jest możliwa, czy też będziemy konfrontować się z ograniczeniami naszego funkcjonowania. Kolejny etap to próby i obserwacja co jest najbardziej komfortowe, co przynosi ulgę i spokój, a co nasila napięcie i uczucie rozbicia oraz kiedy po uczuciu rozbicia najłatwiej powrócić do uczucia spokoju. To modelowanie nowego świata przeżyć, obserwacja wieloznaczności emocji (złość nie zawsze jest zła!), konfrontowanie się z tym, że stare mechanizmy przestają być potrzebne, a nowe okazują się być bardziej rozwojowe. Decyzja o zakończeniu terapii podejmowana jest wspólnie przez pacjenta i psychoterapeutę.
Warto jednak pamiętać, że pojawiającą się chęcią zakończenia terapii warto dzielić się z psychoterapeutą. Może być to sygnałem zamykania się procesu zmiany, ale może być także wskaźnikiem konfrontowania z obszarem trudności, którego jeszcze nie dostrzegamy.
Z założenia psychoterapia nie trwa całe życie pacjenta, ma umożliwić poznanie i zmianę, ale również rozwój danej osoby w kierunku przyszłościowego radzenia sobie z pojawiającymi się trudnościami.
Najbardziej udane psychoterapie to te, w których dana osoba jest zaciekawiona, otwarta na obserwację, włączająca w proces przeżywania psychoterapeutę, obserwująca świat wewnętrzny również między sesjami, wprowadzająca zmiany w zachowaniach i obserwująca jakie wprowadza to zmiany na poziomie przeżyć, w tym emocji.
Psychoterapeuta nie zgadnie co dzieje się w danej osobie bez jej udziału. Psychoterapeuta nie wprowadzi zmiany bez udziału danej osoby. Psychoterapia to praca zarówno pacjenta jak i psychoterapeuty, daleko cięższa po stronie pacjenta ponieważ dotycząca świata, w którym pacjent pozostanie.
Okazuje się, że ostatnie analizy skuteczności psychoterapii wskazują, że większe znaczenie ma tu potencjał zmiany u pacjenta oraz dobra relacja terapeutyczna niż konkretne techniki, czy schematy terapii.
Nawet przy najlepszych technikach terapeutycznych, a braku zaangażowania ze strony pacjenta – nie pojawi się zmiana, a jedynie frustracja brakiem efektów terapii.
Warto jednak pamiętać, że przy nasilonych emocjach nurt poznawczo-behawioralny przynosi ulgę, a w zaburzeniach osobowości nadzieję na poprawę niesie nurt psychodynamiczny. Z kolei kiedy trudności dotyczą funkcjonowania w rodzinie (w tym granic i zaburzeń w pełnieniu ról) – warto pomyśleć o terapii systemowej.
Polecamy również:
Więcej o nurtach psychoterapii: https://donatakurpas.pl/nurty-w-psychoterapii/
Kiedy wybrać psychoterapię indywidualną a kiedy grupową: https://donatakurpas.pl/terapia-indywidualna-grupowa/
Jeżeli dana osoba nie wierzy w efekty psychoterapii i nie będzie chciała nawiązać relacji z psychoterapeutą – pojawi się dewaluowanie psychoterapii jako metody leczenia i brak efektu. Psychoterapia jest procesem, w którym największe znaczenie ma gotowość pacjenta na poznawanie, doświadczanie i dzielenie się przeżyciami. Psychoterapeuta jest czujnym i zaciekawionym obserwatorem, który dopyta i pokaże inną perspektywę.
Warto rozmawiać z bliskim wymagającym pomocy o potencjale psychoterapii, ale równocześnie pozostawić wybór konkretnego psychoterapeuty. Wskazujmy, ale nie nalegajmy. Wracajmy do rozmowy, ale wycofujmy się, gdy widzimy wyraźny opór i niechęć.
Często skorzystanie z pomocy psychoterapeuty jest przeżywane jako słabość, przyznanie się do braku kontroli nad własnym życiem i tylko nasila bardzo negatywną ocenę własnej osoby. Pokazanie wsparcia, podzielenie się własną opinią na temat tej metody leczenia, czy nawet wskazanie osobie bliskiej znajomych, którzy odnieśli korzyści w procesie psychoterapii – pomaga w podjęciu decyzji i przyniesie lepszy skutek niż stanowcze żądania.