Po co są emocje? Czy ich zrozumienie pozwala zapanować nad sobą?

Czy emocje są potrzebne?

Cały proces emocjonalny składa się z emocji, reakcji naszego ciała, myśli oraz ekspresji (mimika, postawa ciała, reakcje: śmiech, płacz).

Emocje budują sferę psychiczną. Cztery z nich: radość, smutek, strach i złość są bazą dla takich przeżyć jak nadzieja, wzruszenie, bezradność, współczucie, wściekłość, wzruszenie.

Dzięki emocjom odczuwamy i reagujemy na świat wewnętrzny i zewnętrzny. To jak czujemy się będzie warunkowało kierunek naszych działań lub jego brak.

Dlatego emocje warunkują adaptację, pozwalają na modelowanie automatycznych reakcji. Informują nas o realności, stanowią pierwszą linię obrony. Pamiętajmy jednak również, że komunikujemy się głównie przez emocje.

Emocje budują naszą indywidualność. Dzięki emocjom nawiązujemy relacje, tworzymy wspólnoty, rozwijamy naszą sferę egzystencjalną i duchową, rozwijamy się i lepiej funkcjonujemy.

Dzięki emocjom odczuwamy motywację, to one nadają ruch naszemu światu wewnętrznemu i zewnętrznemu. Chronią, ale i ukierunkowują.

Emocje budują komunikacje werbalną (przy pomocy słów) jak i pozawerbalną (przy pomocy mimiki, gestów i postawy naszego ciała). Pomagają nam dookreślić świat wewnętrzny u innych. To emocje budują empatię.

Gdy jesteśmy w nowym doświadczeniu to emocje powiedzą nam, czy chcemy to doświadczenie kontynuować, czy wolelibyśmy je przerwać. Emocje są więc nośnikiem informacji co lubimy, a czego nie znosimy.

Problemy psychologiczne.

rodzaje emocji

Emocje – czyli co?

To stan wewnętrzny warunkujący działanie, system obejmujący subiektywne uczucia, pobudzenie fizjologiczne, związane z nimi reakcje i zmiany zachowania. Emocja to subiektywne doświadczenie wewnętrzne obejmujące zarówno sferę psychiczną (np. wzruszenie, podniecenie, niepokój) jak i ciała (np. przyspieszona akcja serca, wzmożone ucieplenie, drżenie mięśni).

Emocje bezwarunkowo występują, gdy coś jest dla nas ważne. To one pomagają zapamiętywać, kreować, trwać w naszych działaniach, nadają poczucie sensu, sprawiają, że nasze życie odczuwane jest jako spełnione.

Rodzaje emocji.

Więcej o silnej psychice.

Jakie emocje są dobre/pozytywne a jakie złe/negatywne?

Podczas sesji zachęcam do odchodzenia od tego podziału. Każda z emocji jest wskaźnikiem (informacją) naszego świata wewnętrznego i zewnętrznego. Każda z nim niesie ważną informację. Warto, aby każda z nich została usłyszana.

Nazwanie emocji złą czy negatywną rodzi wrażenie, że nie powinna powstawać i stąd chęć wycięcia, pozbycia się. Kolejno może powstać marzenie, że gdy emocje wytniemy, przestaniemy czuć dyskomfort. Nic bardziej błędnego. Emocje pozostają, a nasz świat wewnętrzny rozpoczyna proces ich wentylacji np. przez odczucia ciała czyli objawy psychosomatyczne takie jak bóle głowy, kręgosłupa, kołatania serca, uderzenia gorąca, wzrosty ciśnienia.

Oczywiście część emocji będzie przyjemnych a inne trudne do przeżycia. Warto jednak przyglądać się im, zrobić przestrzeń dla odczuwania, czyli dookreślić z czego wynikają, jak powstały, na co wpływają.

Emocje przyjemne będą sprzyjały podtrzymywaniu danej aktywności, trudne spowodują zatrzymanie w danym działaniu, czy w danej relacji. Przyjrzyjmy się, które relacje chętniej podtrzymujemy: zwykle te, które są źródłem przyjemnych emocji.

Trudne emocje stanowią dla nas wskaźniki zjawiska, które może być dla nas uszkadzające. Pamiętajmy, że ból choć nieprzyjemny informuje nas o zagrożeniu – może uratować nam życie, ochronić przed większym uszkodzeniem. Podobnie jest z trudnymi emocjami: informują o obszarach, nad którymi warto zastanowić się. Jeżeli dana sfera naszego życia jest źródłem głównie trudnym emocji – dlaczego w niej pozostajemy i nic nie zmieniam?

Gdy czujemy chaos, mamy wrażenie bezsilności i trudności z dookreśleniem co jest dla nas korzystne, a co destrukcyjne – warto rozważyć psychoterapię. Zajmuje się ona nie tylko terapią zaburzeń, ale również może mieć charakter rozwojowy i dookreślający nasze funkcjonowanie wewnętrzne w tym bardziej i mniej uświadamiane emocje.

Od czego zacząć pracę z emocjami.

Dlaczego odczuwanie jest tak trudne?

Ponieważ często włącza się nasz wewnętrzny krytyk oceniający, że nie powinniśmy czuć, reagować, tak myśleć i działać. Każdy z nas jest inny, nie lepszy i nie gorszy, ale inny. Każdy z nas ma prawo na tą samą sytuację reagować w inny sposób. Nie ma dobrej lub złej reakcji. Każda nasza emocja wynika z konstelacji naszych doświadczeń, konstruktu naszej osobowości i konkretnego specyficznego dla naszych doświadczeń obrazu rzeczywistości. Nawet gdy odczuwamy podobnie w danej relacji – intensywność tych odczuć może być różna.

Emocje, zwłaszcza te trudne, nie są oznaką słabości, ale dojrzałości. To wczesnodziecięce mechanizmy obronne, które powstały w pełnych deficytu relacjach, powodują wycinanie emocji. Dojrzała struktura silnej osobowości odczuwa i radzi sobie z przeżyciami, nie przez wycinanie, ale widzenie całego kontekstu, w którym powstają emocje. Zachęcam do traktowania emocji jak naszych drogowskazów. Nie oceniajmy negatywnie naszych odczuć – to część nas, równoprawna i zawsze wspierająca nasze działania.

Pamiętajmy, że wycinanie emocji powoduje ich kumulację, z drugiej strony – intensywne emocje, którym damy przestrzeń zaczną wygasać. Taka jest dynamika naszego odczuwania. Jeżeli mamy tendencje do wycinania naszego odczuwania: zaryzykujmy, spróbujmy wytrzymać i wówczas zaczniemy doświadczać, że mimo obaw emocje nie zalewają, zwłaszcza, gdy w miejsce krytyka uaktywni się nasz wewnętrzny opiekun.

To wycięte emocje zalewają i wentylują w sytuacjach, które wydają się być nieadekwatne np. w formie ataków paniki czy ostrych dolegliwości bólowych. Im wcześniej zaopiekujemy się naszymi trudnymi przeżyciami tym mniejsze będzie ryzyko ich niekontrolowanej wentylacji w formie objawów ciała, ale też nadużywania alkoholu, kompulsywnego objadania się, zakupów, czy podejmowania irracjonalnego ryzyka.

Jak komunikować się w wewnętrznej relacji.

Bliska mi osoba intensywnie przeżywa wszystkie emocje. Jak pomóc panować nad emocjami?

Pamiętajmy, że w przypadku każdej emocji istnieje jej przyczyna. Każdy z nas może też inaczej i z inną intensywnością przeżywać. Nasz obraz świata może różnić się od obrazu świata bliskiej nam osoby. Nie oznacza to, że któryś z tych obrazów jest prawidłowy, a inny błędny. Różnimy się jakościami wewnętrznymi, które indukują różne jakości w naszym świecie zewnętrznym. Czasami spotkanie tych jakości będzie początkiem kreatywnej, głębokiej relacji, a czasami trudno nam będzie w tych odmiennościach i relacja pozostanie płytką lub wygaśnie. Pamiętajmy także, że każda relacja ma swoją dynamikę.

Największą pomocą będzie więc pozostawienie przestrzeni dla odmienności drugiej osoby oraz próba poznania i zrozumienia co kryje się za emocjami i ich intensywnością. To buduje atmosferę bezpieczeństwa i zaufania, otwiera i pozwala poznać odmienność jakości, w których jesteśmy. Przestrzeń na pokazanie emocji może pomóc zwentylować trudne odczucia (rozmowa jest jednym z narzędzi uwalniania i poznawania emocji).

Starajmy się powstrzymać od zgadywania co czuje bliska nam osoba. Posłuchajmy i bądźmy uważni. Zaopiekujmy się bliską nam osobą, ale pamiętajmy o sobie i własnych granicach oraz potrzebach. Nie nalegajmy na pokazywanie, jeżeli widzimy brak gotowości. Pamiętajmy: czasami wystarczy być, nie trzeba nic robić.

Każdy też czasami odczuwa intensywniej i u każdego mają prawo pojawić się te najtrudniejsze z przeżyć: bezsilność, wściekłość, złość, nienawiść. Zobaczenie i zrozumienie przyczyny emocji to początek drogi nad panowaniem nad nimi. Kolejne kroki to odpowiedzi na pytania:

O co chodzi w danej sytuacji? Dlaczego tak odczuwam?

Co mówi moje ciało o odczuwaniu?

Jakie myśli pojawiły się przed emocjami?

Czego potrzebuję w danej sytuacji?

Czy działanie, które chcę podjąć jest zbieżne z moimi potrzebami i wartościami?

Złość może oznaczać przekraczanie naszych granic, strach – zagrożenie, smutek – utratę, poczucie winy – to częste echo przeszłości. Każda z nich niesie informacje, jest adaptacyjna i wspierająca dla naszych myśli i decyzji. Pamiętajmy też: to nasze myśli generują emocje!

Jak radzić sobie z trudnymi emocjami.

panowanie nad emocjami

Co to jest dojrzałość emocjonalna?

To odczuwanie naszych emocji i kontakt z nimi. Dojrzała emocjonalnie osoba nie wycina emocji, ale odczuwa je, wie z czego wynikają, potrafi dać im przestrzeń, przyjąć, że są częścią struktury psychicznej oraz wsłuchać się w nie oraz dookreślić, jak może je wykorzystać.

Decyzje są wówczas wypadkową emocji i procesów myślenia opartych na doświadczeniu, ale i adekwatnym ryzyku wynikającym z naszej woli. Wówczas powstaje wrażenie wpływu i kierunkowego działania.

Pamiętajmy to dzięki emocjom adaptujemy się, reagujemy, planujemy, uczymy się.

Więcej o dojrzałości emocjonalnej.

Kiedy warto zgłosić się do psychoterapeuty?

Gdy mamy wrażenie, że nasze reakcje są nieadekwatne, gubimy się w odczuwaniu, mamy wrażenie chaosu i zmęczenia na poziomie psychiki i ciała. Psychoterapeuta pomoże nam spojrzeć na emocje z rożnych perspektyw, nadać im znaczenie, poszukać przyczyn. Często sięgamy podczas sesji do przeszłości i pierwszych relacji, aby nadać znaczenie odczuwaniu w teraźniejszości. Nasz poziom przeżyć nie zna granic czasu. To co odczuwaliśmy w dzieciństwie może pobrzmiewać w teraźniejszości i stąd często wspominane przez moich pacjentów wrażenie nieadekwatności: „Dlaczego to odczuwam? Przecież to dziecinne! To budziło mój lęk w dzieciństwie, ale dlaczego teraz?”

Przyjrzenie się naszemu światu przeżyć pozwala na rozdzielenie naszych doświadczeń i wpisanie ich w obszary naszych doświadczeń z przeszłości.

Czy taka wiedza pomaga? Tak. Przynosi ulgę. To co wydawało się irracjonalne nabiera znaczenia. Ból przeszłości może zostać uznany i zaopiekowany, a to rozpoczyna drogę ku nowemu przeżywaniu: rozumianemu i modelowanemu przez dojrzałą osobowość, która nie będzie hamowana doświadczeniami przeszłości.

Życie bez emocji byłoby bezbarwne, a relacje płytkie. Doceńmy ten obszar naszego odczuwania i potraktujmy emocje jak naszych sprzymierzeńców.

Kryzys emocjonalny – czym się obawia.

Co to jest psychoterapia.

Jak wybrać psychoterapeutę?

Kierując się naszym wewnętrznym głosem, który pojawi się, gdy przyjrzymy się doświadczeniom psychoterapeutów, czyli ukończonym przez nich szkoleniom oraz temu czy nadal dbają o swoje kwalifikacje. Psychoterapia jak każda inna dziedzina rozwija się i zmienia. Powstają nowe nurty, zmianie ulega postrzeganie procesów psychicznych w ramach psychoterapii oraz metod, które mogą przynieść pomoc osobom zgłaszającym się do psychoterapii.

Warto przejrzeć także wpisy na blogu, ponieważ pokażą one warsztat pracy danego psychoterapeuty. Warto także umówić się na pierwszą sesje, która zawsze ma charakter konsultacyjny.

Nie istnieje idealny psychoterapeuta, który może pomóc każdej osobie. Ma znaczenie do kogo zgłosisz się i z kim rozpoczniesz tę ciężką pracę. Zawsze przy wątpliwościach po pierwszej sesji – nadal poszukuj.

W psychoterapii pracujemy na głębszych poziomach przeżywania. Najważniejszy jest Twój komfort i Twoja subiektywna ocena.

Jaką psychoterapię wybrać.

Jak przygotować się do pierwszej sesji u psychoterapeuty?

Warto dookreślić naszą trudność i cel terapii. Jeżeli do spotkania z psychoterapeutą zainspirował nas konkretny objaw – warto przyjrzeć się w jakich okolicznościach pojawił się, jakie towarzyszyły temu emocje, odczucia w ciele, myśli, działania. Ważne będzie także jakie trudności, poza tym objawem, występują w naszym świecie wewnętrznym, jak widzimy rzeczywistość jak budujemy i utrzymujemy ważne dla nas relacje. Psychoterapeuta może również zapytać o nasze pierwsze relacje (z rodzicami, innymi opiekunami) oraz o aktualne relacje rodzinne i zawodowe.

Psychoterapeuta nie wypisuje recept na leki, nie będzie ingerował także w farmakoterapię (leczenie lekami), stąd przy znacznym nasileniu dolegliwości warto rozważyć konsultację psychiatryczną. Psychoterapia może być prowadzona (i często ma to miejsce) równotorowo z farmakoterapią. To wzajemnie wspomagające się metody terapii.

Autorefleksa w psychoterapii.

Najczęściej zadawane pytania przed podjęciem psychoterapii.

Psychoterapeuta Wrocław
Prof. dr hab. n. med.
Donata Kurpas

Gabinet psychoterapii we Wrocławiu
Stefana Jaracza 69/1
50-305 Wrocław

Psychoterapeuta Donata Kurpas

Szkolenie w zakresie psychoterapii
2006 – ukończone studia podyplomowe Podstawy Psychoterapii – pierwsza część 4-letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego
od 2007 – członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii
2008 – ukończone studia podyplomowe Szczegółowe Problemy Psychoterapii – druga część 4- letniego kształcenia; Uniwersytet Jagielloński, Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Doświadczenie kliniczne
2005-2008 – psychoterapia treningowa w ramach grupy self (125 godzin) – Ewa Niezgoda, Kraków
od 2007 – gabinet psychoterapii indywidualnej i grupowej: pacjenci z zaburzeniami lękowymi i/lub depresyjnymi, z zaburzeniami odżywiania, terapia par.
2008 – zgrupowanie treningowe (60 godzin) – w ramach szkolenia z zakresu psychoterapii
2008 – trening interpersonalny (40 godzin) – Halina Nałęcz-Nieniewska, Warszawa
2008-2010 – psychoterapia treningowa indywidualna (98 sesji) – Katarzyna Ćwirko-Kusztan, Wrocław
2016 – staż na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (240 godzin)
2018 – staż na Oddziale Dziennym Psychiatrycznym (Feniks – Sosnowiec) – psychoterapia grupowa zaburzeń psychotycznych i afektywnych (120 godzin)